Obama przerwała milczenie po plotkach o małżeńskim kryzysie. Nie mogła zaakceptować

pomponik.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Michelle Obama udzieliła szczerego wywiadu, podczas którego wyjaśniła, jak dotychczas wyglądało jej małżeństwo z Barackiem Obamą. Niektórzy uważają, iż to konsekwencje plotek o relacji mężczyzny z aktorką - Jennifer Aniston. Niezależnie od tego, jaka jest prawda, kobieta przyznała się do czegoś naprawdę smutnego...



Michelle Obama i Barack Obama mają kryzys? Zabrała głos ws. małżeństwa


Michelle Obama i Barack Obama są małżeństwem od 1992 roku, a mimo to nie mogą liczyć na spokojne życie. Coraz częściej pojawiają się plotki o rzekomych problemach w związku, a choćby relacji mężczyzny z aktorką - Jennifer Aniston - szerszej publiczności znanej z roli Rachel Green w serialu "Przyjaciele".Michelle w najnowszym wywiadzie w pokrętny sposób odniosła się do różnego typu doniesień. W rozmowie ze swoim bratem Craigiem Robinsonem (w ramach podcastu "IMO") opowiedziała o aktualnej sytuacji małżeństwa. Nie zabrakło uwag w kierunku Baracka...Reklama





Michelle Obama szczerze o Baracku Obamie. Nie mogła tego zaakceptować


"Barack naprawdę się zmienił przez te wszystkie lata, ale były rzeczy, które musiał dostosować" - wyjawiła enigmatycznie Michelle.Kobieta dodała, iż Barack miał ogromne problemy z punktualnością, co dla niej - osoby zawsze planującej działania z wyprzedzeniem - było nie do pomyślenia."Barack musiał zrozumieć, czym jest punktualność... Wiesz, mam męża, który, kiedy nadchodzi czas wyjścia, wstaje i idzie do łazienki. A ja na to: Stary, wyjście o trzeciej oznacza, iż już to wszystko zrobiłeś" (...)" - mówiła.


Małżonka była pewna, iż nie zaakceptuje takiego stanu rzeczy."Musiało mu się to w końcu zmienić" - zaznaczyła.

Michelle Obama i Barack Obama. Nie chciała go wspierać na nowej drodze


Co ciekawe, to nie koniec rewelacji ze wspólnego życia Michelle i Baracka. Kobieta nie chciała, by mąż w ogóle startował. To właśnie brat namówił ją, by publicznie wesprzeć ukochanego."Namówiłeś mnie do tego, bym wspierała jego start. Barack był na tyle mądry, żeby wiedzieć, iż to właśnie tobie musi "sprzedać" ten pomysł, bo ja byłam bardzo mocno na nie" - mówiła, nie kryjąc, iż trudno jej przełknąć ten gorzki temat.Michelle wspomniała również, iż nie dałaby sobie rady z wyzwaniami związanymi z byciem żoną prezydenta, gdyby nie obecność brata. Te słowa w równym stopniu dały wielu osobom do myślenia...
Czytaj też:
Doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Obamów. Aż huczy od plotek o rozwodzie
Żona Obamy zagości w Polsce. Za spotkanie życzy sobie astronomiczne kwoty. To nie żart
Żałoba u byłego prezydenta. Smutne wieści z domu Baracka Obamy. Ich przyjaciel nie przeżył
Idź do oryginalnego materiału