Zmienił się diametralnie. W ostatnim dwudziestoleciu muzea w Polsce przeszły dużą transformację, inicjowaną z różną dynamiką i w różnym zakresie. Na fali tych przemian zaczęło zmieniać się także MN w Kielcach. Dziś to przede wszystkim instytucja nowoczesna, o charakterze partycypacyjnym. Dwa lata temu Zgromadzenie Generalne Międzynarodowej Rady Muzeów ICOM przyjęło nową definicję muzeum, już w pierwszych słowach wyraźnie podkreślając, iż jest ono „instytucją służącą społeczeństwu”.
Ten walor społeczny jest niezwykle istotny, podobnie jak misja edukacyjna. Zmienił się paradygmat muzeum: musi być dostępne, a najważniejszy jest widz. Odbiorcy mają też coraz większy wpływ na kształtowanie wizerunku instytucji. Zmienia się on tak, jak zmieniają się oczekiwania odbiorców. To efekt naszej otwartości i możliwości obserwowania tego, jak funkcjonują muzea na świecie. Chcemy zasługiwać na zachwyt widza.
Nie można przy tym zapominać, iż muzea to również przedsiębiorstwa, w których ogromną rolę odgrywa dobre zarządzanie. Ich działalność bliska jest modelom funkcjonowania innych instytucji. Coraz częściej wykorzystują nowoczesne narzędzia związane z zarządzaniem projektami, procesami czy systemem jakości.
MN w Kielcach posiada bogate zbiory, przede wszystkim malarskie. Jaka jest strategia rozwoju kolekcji?
Strategia ta co jakiś czas jest aktualizowana, ale jej trzon pozostaje niezmienny od lat. To rozwój kolekcji z naciskiem na artystów, którzy znani są szerokiej publiczności na arenie krajowej czy międzynarodowej, ale są też w jakiś sposób związani z regionem.