O istnieniu tego uzdrowiska wie kilka osób. Zachwyciło Roberta Makłowicza

top.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: /East News


Uzdrowisko leżące w granicach popularnego miasta nie należy do tych najpopularniejszych, gdyż wiele osób choćby nie wie o jego istnieniu. Mowa o krakowskich Swoszowicach, które mają wiele do zaoferowania i kuszą bliskością do centrum miasta. Co ciekawe, w ostatnim czasie odwiedził je uwielbiany Robert Makłowicz, który podczas wizyty skorzystał między innymi z tutejszych wód leczniczych.

W Polsce jest wiele zachwycających uzdrowisk, które cieszą się popularnością o każdej porze roku. Wiele z nich leży w Małopolsce. Mowa między innymi o uwielbianej Szczawnicy czy Krynicy-Zdrój. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, iż jedno z uzdrowisk leży w granicach Krakowa. W południowej części dzielnicy Podgórze mieści się park zdrojowy z łazienkami oraz Domem Zdrojowym. Zawitał tam ostatnio Robert Makłowicz

Co oferuje uzdrowisko w Swoszowicach?

Na terenie Krakowa działają dwa uzdrowiska i mało kto, zdaje sobie z tego sprawę. Jednym z nich są Swoszowice, które należą do grona najstarszych uzdrowisk w Polsce. Pierwsze wzmianki o tym miejscu pojawiły się w XIV wieku, a już w XV odkryto tutaj bogate złoża siarki. Najlepszym okresem dla tego krakowskiego uzdrowiska był początek XIX wieku, kiedy to wybudowano tutaj Zakład Kąpielowy, który funkcjonuje tutaj po dziś dzień. Było wtedy jednym z najpopularniejszych, ale niestety okres ten przeminął.

Obecnie uzdrowisko zarządzane jest przez spółkę i nie każdy zdaje sobie sprawę, iż funkcjonuje. Na jego terenie mieszczą się dwa źródła wody leczniczej "Zdrój Główny" i "Napoleon", z których można czerpać unikatowe wody mineralne bogate między innymi w siarczany, wodór, węgiel czy magnez. Co ciekawe, zawartość siarki w wodach klasyfikuje te swoszowickie na 5. miejscu na świecie, a 4. w Europie.

W uzdrowisku leczone są między innymi choroby reumatyczne z pomocą wspomnianych już wód siarczanych, a także borowiny. Miejsce to specjalizuje się w leczeniu wszelakiego rodzaju chorób reumatologicznych, w tym zwyrodnień stawów czy kręgosłupa, a także urazów narządu ruchu. Podstawowymi zabiegami są tutaj kąpiele siarczkowe, a także zabiegi borowinowe, takie jak okłady, kąpiele czy zawijania.

Zobacz także: To nowoczesne uzdrowisko świeci pustkami. Kuracjusze nie chcą tam przyjeżdżać, dlaczego?

Krakowskim uzdrowiskiem zachwycony sam Robert Makłowicz

O zaletach tego miejsca w ostatnim czasie opowiedział uwielbiany krytyk kulinarny, podróżnik i dziennikarz Robert Makłowicz w swoim nagraniu w serwisie YouTube “Kuracyjny Kraków". W filmiku zaprezentował między innymi przepiękny zabytkowy park, z którego słynie uzdrowisko Swoszowice, a także przypomniał historię tego miejsca, zwracając uwagę na to, iż mieści się ono w granicach Krakowa.

Podczas pobytu Robert Makłowicz nie mógł przepuścić okazji, aby skorzystać z tutejszych wód leczniczych, wymieniając ich wspaniałe adekwatności. Sam Makłowicz przyznał, iż jest to “po prostu cudo". W nagraniu uwielbiany krytyk kulinarny zaapelował, aby docenić to miejsce, które znajduje się tak blisko. To dobry pomysł na wycieczkę, która przyniesie odrobinę wytchnienia i błogiego relaksu.

Oprócz niezwykłych adekwatności, jakie oferują tutejsze wody, uzdrowisko Swoszowice słynie także z kameralnego klimatu oraz spokoju, jaki tutaj panuje. Nie ma tutaj bowiem bogatej oferty turystycznej wypełnionej turystami, dlatego to dobre miejsce na odpoczynek i relaks. Zadbają o to kąpiele w wannie z wodami swoszowickimi, a także nieśpieszne spacery po Parku Zdrojowym. Ponadto w okolicy mieszczą się boiska sportowe, korty tenisowe i stadnina koni, przez co można tutaj mile i aktywnie spędzić czas. Warto więc zawitać do Krakowa i swoją listę miejsc do zobaczenia uzupełnić o uzdrowisko Swoszowice, zwłaszcza że poleca je sam Robert Makłowicz.

Zobacz też:

Turkus jak z bajki. To jeziora zachwyca kolorem i jest dobre na wiosenny wypad

Wypad na rowery na majówkę? Z tym pięknym szlakiem poradzą sobie choćby amatorzy

​To uzdrowisko słynie z leczniczego błota. Zjeżdżają do niego kuracjusze z wielu krajów

Idź do oryginalnego materiału