O ich związku huczała Polska, teraz wyznał całą prawdę. Mówi wprost o ślubie! A jednak

viva.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Niemiec/AKPA, Fot. Radoslaw NAWROCKI / Forum


Oficjalnie potwierdził krążące od dawna plotki. Quebonafide po raz pierwszy tak otwarcie opowiada o miłości do Martyny Byczkowskiej. W nowym wywiadzie zdradza, iż planuje z aktorką wspólne życie i poważnie myśli o ich przyszłości. „Myślę, iż to będzie moja małżonka, takie mam przeczucie”, opowiada w Kanale Zero.

Quebonafide potwierdza związek z Martyną Byczkowską

Jakiś czas temu media obiegła informacja o zakończonej relacji Quebo i Natalii Szroeder. Para przez kilka lat tworzyła zgrany duet, jednak ich związek przeszedł do historii. W prasie zaczęły pojawiać się plotki, iż raper znów jest zakochany. Sam zainteresowany nigdy nie zdecydował się zabrać głosu w tej sprawie. W końcu nieczęsto zdarza się, by artysta, który przez lata budował swoją tożsamość na enigmatyczności, odsłaniał tak wiele. Ale tym razem zrobił wyjątek.
Quebonafide, czyli Kuba Grabowski, w najnowszym wywiadzie otwiera się na temat swojego życia prywatnego.

Oficjalnie potwierdza, iż jego serce należy do Martyny Byczkowskiej – aktorki znanej z serialu „1670”.
W szczerej rozmowie raper mówi nie tylko o miłości, ale również o konkretnych planach na przyszłość. Grabowski wspomina, iż chce widzi swoją przyszłość u boku ukochanej. W pewnym momencie wspomniał o ślubie i dzieciach.

„Widzę dzieciaczki na pewno, mamy pięknego nowego psa z Martyną i myślę, iż to będzie moja małżonka, takie mam przeczucie. I to z nią będziemy sobie budowali coś fajnego”, zwierzał się w Kanale Zero.

Sprawdź też: Córka gwiazdy lat 90. zaręczyła się i pokazała przystojnego narzeczonego. To zdjęcie mówi wszystko

Wspólne życie z dala od mediów

Raper przyznał z rozbrajającą szczerością, iż pragnie spokoju, z dala od świateł reflektorów i medialnego szumu. W przyszłości zamierza wycofać się z życia publicznego, by całkowicie poświęcić się temu, co naprawdę ważne. Zdradził o jakiej starości marzy i jak ją widzi.

„Bardzo spokojną [starość widzę przed sobą]. Na pewno nie jako osoba publiczna, która przez 60 lat epatuje sobą. Myślę, iż będę coraz mniej to robił, już mniej to robię na pewno”, dodawał.

Martyna Byczkowska w musicalu o Quebonafide

Wątek Martyny Byczkowskiej pojawia się również w kontekście musicalu opowiadającego o Quebonafide. Aktorka nie tylko towarzyszyła artyście prywatnie, ale również zawodowo – pojawiła się w jego artystycznym projekcie, dodając mu autentyczności i emocjonalnej głębi.

Ta kooperacja wydaje się naturalnym przedłużeniem ich relacji, a jej obecność wzbudziła ciekawość zarówno fanów muzyki Quebo, jak i widzów zainteresowanych aktorką.

Idź do oryginalnego materiału