O co chodzi ze spiralami w "Detektywie: Krainie nocy"? I jak to się wiąże z 1. sezonem serialu HBO?

serialowa.pl 7 miesięcy temu

Skąd wzięło się tyle symboli spirali w „Detektywie: Krainie nocy”, czyli 4. sezonie serialu HBO? O co z nimi chodzi i w jaki sposób łączą się z 1. sezonem? Uwaga na spoilery.

Jeśli macie już za sobą dwa odcinki 4. sezonu serialu „Detektyw„, to wiecie, iż jednym z najbardziej zagadkowych elementów „Krainy nocy” są wszechobecne spirale. O co chodzi z tymi symbolami? Jak łączą się one z 1. sezonem serialu?

Detektyw: Kraina nocy – o co chodzi ze spiralami?

Podobnie jak 1. sezon „Detektywa”, „Kraina nocy” jest wypełniona ukrytą symboliką i wizualnymi metaforami. Na przestrzeni dwóch odcinków wielokrotnie pojawiał się choćby motyw niedźwiedzia polarnego. A co z enigmatycznymi spiralami? Czujni widzowie zauważyli już, iż to symbol znany z 1. sezonu „Detektywa”. Co dokładnie oznacza i do czego nawiązuje?

„Detektyw” (Fot. HBO)

Choć spirala była w centrum 2. odcinka „Krainy nocy”, TVLine przypomina, iż symbol pojawia się w 4. sezonie „Detektywa” od samego początku. Najpierw widzieliśmy go na czole jednego z zamrożonych pracowników stacji badawczej, a potem na zdjęciach z autopsji zamordowanej sześć lat temu Annie K.

Wreszcie w 2. odcinku dowiedzieliśmy się, iż jeden z naukowców, Raymond Clark (Owen McDonnell), miał tatuaż spirali na klatce piersiowej. Ten łączył go bezpośrednio z Annie, gdyż para była w sekretnym związku. Mało tego, okazało się, iż język, który policja znalazła na terenie stacji należy do Annie, a Clark najpewniej żyje.

„Detektyw” (Fot. HBO)

Mężczyzna stał się tym samym głównym podejrzanym w obu sprawach. W jego opuszczonej przyczepie detektywki Danvers (Jodie Foster) i Navarro (Kali Reis) znalazły… ogromną spiralę na suficie. No dobrze, ale skąd wziął się symbol i jaką funkcję pełnił w 1. sezonie „Detektywa”?

Detektyw sezon 4 – jak Kraina nocy łączy się z 1. sezonem?

Jak zauważa Mashable, do tej pory w „Krainie nocy” symbol spirali bohaterowie określali „znakiem diabła” i „czymś starszym niż samo miasto Ennis”. Jako iż określenia te nie udzielają nam jednoznacznej odpowiedzi, musimy cofnąć się do 1. sezonu „Detektywa”. Spirala była tam symbolem związanym z kultem Króla w żółci i podziemną szajką pedofilską, której częścią był Errol Childress (Glenn Fleshler) – seryjny morderca, który zostawiał na ciałach swych ofiar symbol spirali.

Choć Rust (Matthew McConaughey) i Marty (Woody Harrelson) zabili Errola w finale 1. sezonu „Detektywa”, tajemniczy symbol spirali powrócił. Czy to oznacza, iż sprawa zabójstwa Annie K. i zaginięcia pracowników stacji badawczej należy traktować jako morderstwa rytualne? Jest to bardzo możliwe z uwagi na to, iż w 1. sezonie Errol bynajmniej nie był jedynym żyjącym członkiem sekty.

„Detektyw” (Fot. HBO)

Screen Rant argumentuje, iż z okultystyczną sektą związana była również wpływowa rodzina Tuttle’ów, a nazwisko to padło w 2. odcinku 4. sezonu „Detektywa”. Okazało się bowiem, iż Tuttle’owie są fundatorami stacji badawczej, w której pracowali naukowcy. Czyżby byli oni zamieszani w kult Króla w żółci? Odpowiedź na to pytanie powinniśmy poznać w kolejnych odcinkach.

Do sieci trafił już zwiastun 3. odcinka „Detektywa: Krainy nocy”, a wraz z nim sugestia, iż Clark może stać za makabrycznym morderstwem. 2. odcinek tymczasem potwierdził teorię o Travisie i zaserwował nam koszmarną plątaninę zmrożonych ciał.

Detektyw: Kraina nocy – kolejne odcinki w poniedziałki na HBO i HBO Max

Idź do oryginalnego materiału