Ciekawe, ciepłe i zabawne spotkanie miało miejsce 7 grudnia w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Nowym Tomyślu. Nic w tym dziwnego skoro gościem był jeden z najlepszych współczesnych obserwatorów otaczającego świata, potrafiący w mistrzowski sposób skomentować go, wyrazić słowem pisanym, a choćby śpiewanym. Artur Andrus, bo o nim mowa – człowiek o swoistym poczuciu humoru, autor rozlicznych tekstów, nade wszystko kochający pracę w radiu, z wdziękiem przyznający się do swoich zawodowych wpadek. Znany powszechnie jako ceniony dziennikarz oraz prezenter telewizyjny i radiowy, autor książek i tekstów piosenek, piosenkarz, artysta kabaretowy i konferansjer. Oczarował on publiczność swoją elokwencją, dystansem do siebie, nienachalnym poczuciem humoru, swoją osobowością. Tłumnie przybyli na spotkanie miłośnicy jego twórczości z uśmiechem wsłuchiwali się w historie i anegdoty związane z osobami, z którymi współpracował, a zwłaszcza w te wokół postaci Marii Czubaszek i Jaromira Nohavicy. Gość biblioteki mówił też o swoim warsztacie pisarskim i inspiracjach, o tym jak rodzą się jego teksty, o dziennikarstwie, pracy w radiu i śpiewaniu.
Było wszechstronnie i nietuzinkowo, z klasą i na luzie. Bo taki jest Artur Andrus. Niedosyt co prawda pozostał, ale zdecydowanie można go sobie zrekompensować lekturą książek autora, które cierpliwie po spotkaniu pięknym pismem podpisywał.
