Nowy rozdział w twórczości FLETCHER: „Boy”

kulturalnemedia.pl 5 godzin temu

To zapowiedź ważnej metamorfozy FLETCHER zaczyna opowiadać o swoim uczuciu do mężczyzny w nowym singlu Boy. Dla wielu jej fanek było to czymś nieoczekiwanym i trudnym do pogodzenia z dotychczasowym wizerunkiem.

Amerykańska wokalistka i autorka tekstów Cari Elise Fletcher, znana jako FLETCHER, wydała właśnie nowy singiel zatytułowany Boy. W piosence, która zapowiada jej nadchodzący album Would You Still Love Me If You Really Knew Me? (premiera: 18 lipca 2025), artystka przyznaje, iż niemal zaskoczyło ją to, „pocałowała chłopaka” i zakochała się w nim .

Interpretacja piosenki i obrazy tożsamości płynnej

W Boy artystka nie tylko opisuje nową relację, ale przede wszystkim lęk przed reakcją swojego środowiska. Choć publicznie identyfikowała się jako queer, dotychczas eksponowała głównie związki z kobietami .

I had no choice, I kissed a boy — śpiewa FLETCHER z uczuciem, by podkreślić nieoczekiwaną sytuację, która ją zaskoczyła.

Piosenka balansuje między szczerością a smutkiem, artystka wydaje się żałować własnych uczuć. Piosenka brzmi bardziej jak lament niż manifestacja queerowej dumy.

Fani skonfliktowani między biphobią a utartymi narracjami

Reakcje wśród fanek są mocno podzielone:

Na Redditcie jedna z użytkowniczek napisała:

Narracja „byłam lesbijką, dopóki nie znalazłam chłopaka” została użyta do kwestionowania orientacji lesbijek

i dodała:

Nie musi się rebrandować, by spotykać się z facetem.

Z drugiej strony, część fanek skrytykowała piosenkę za „ton” żalu i powtarzanie stereotypów, szczególnie w okresie Pride Month. Obawiała się, iż może być odebrana jako zaprzeczenie queerowej tożsamości.

Komentarze fanek przestrzegały też przed stygmatyzacją: obawiano się, iż kawałek, wydany w czasie Pride Month, może dać pretekst do ataków na queerową społeczność.

FLETCHER odpowiada: to nie zmiana, to rozwój

Po fali komentarzy artystka zabrała głos na TikToku i w mediach, uspokajając fanów. Podkreśliła, iż jej orientacja się nie zmieniła i przez cały czas określa siebie jako queer, niezależnie od tego, z kim jest w związku.

Tematem utworu jest złożoność queerowej rzeczywistości – „chciałam pokazać niuanse queerowego doświadczenia”. FLETCHER zaznacza także, iż archiwizowanie postów na Instagramie to „normalna rzecz przy nowej erze muzycznej”, a nie próba usunięcia przeszłego „sapphicznego” wizerunku

Co to oznacza dla queerowej reprezentacji?

Nowy etap w twórczości FLETCHER rzuca światło na ważne zagadnienie: czy queer tożsamość wymaga stałości, a czy płynność może być odebrana jako zdrada? Artystka, nazywając siebie queer, a nie lesbijka, próbuje podkreślić, iż prawa do zmiany tożsamości – i iż są one częścią drogi wielu osób LGBTQ+.

Fani, odczuwają ambiwalencję: z jednej strony chcą wspierać artystkę w autentyczności. Z drugiej strony boją się, iż jej historia może napędzać stereotypy na temat „znalezienia odpowiedniego mężczyzny, który może je naprawić”.

Boy to nie tylko nowa piosenka, to żywe, autentyczne świadectwo tego, iż queerowość bywa dynamiczna i wymaga odwagi, by kolejne etapy siebie okazywać publicznie. FLETCHER pokazuje, iż autentyczność nie zawsze oznacza utrzymanie wizerunku, czasem oznacza refleksję i zmianę, choćby jeżeli jest ona ryzykowna.

Idź do oryginalnego materiału