W czwartek, 8 maja 2025 roku po godzinie osiemnastej z komina Kaplicy Sykstyńskiej wydobył się biały dym – znak, na który czekał cały świat. Papieżem został amerykański kardynał, Robert Prevost, którzy przyjął imię - Leon XIV. Wszyscy przyglądają się nowemu biskupowi Rzymu. W jednym z wywiadów wybór nowego papieża skomentował także Piotr Mróz.
Papież Leon XIV - jakie ma poglądy?
Watykan znów stał się centrum uwagi całego świata. Informacja o wyborze Roberta Prevosta na papieża obiegła media z prędkością światła. O teraz to on będzie nadawać ton duchowym i moralnym kierunkom Watykanu. Po wyborze na papieża, przyjął imię Leon XIV – symboliczne i pełne odniesień do tradycji.
Od lat jawi się jako duchowny o mocno ugruntowanych, konserwatywnych poglądach. Jego postawa, wyraźnie różna od bardziej otwartego podejścia papieża Franciszka, stawia przed światem nowe pytania – o wartości, hierarchię i tożsamość katolicyzmu. Już w 2012 roku, w przemówieniu skierowanym do biskupów, z całą mocą potępił medialną narrację i kulturę za wspieranie postaw, które w jego ocenie są sprzeczne z przesłaniem Ewangelii. Występował również przeciwko legalizacji związków jednopłciowych i krytykował ideologię gender.
Z kolei jako kardynał z zaangażowaniem wspierał inicjatywy na rzecz najuboższych. Zdecydowanie opowiada się za bezwzględnym zakazem aborcji i eutanazji, a także wyraźnie sprzeciwia się dopuszczeniu kobiet do diakonatu.
Piotr Mróz o wyborze Leona XIV
Piotr Mróz – aktor znany z roli w serialu "Gliniarze" i zwycięzca 12. edycji "Tańca z gwiazdami" – nie kryje swojego przywiązania do wartości duchowych. Głośno wypowiada się na temat wiary i relacji z Bogiem. Teraz w rozmowie z Plejadą, zareagował na wybór nowego papieża. Leon XIV to postać, którą wielu wiernych postrzega jako szansę na powrót do korzeni wiary. Piotr Mróz nie ukrywa, iż właśnie tego oczekuje od nowego przywódcy duchowego, który sprawi, iż Kościół zachowa swoje fundamenty, nie ulegając presji współczesności.
"Ja bym sobie życzył, żeby nie był to tak liberalny papież. Chciałbym, żeby był konserwatywny w bronieniu wartości Kościoła, religii, naszej wiary i żeby stał na straży tego wszystkiego. Bo to nie Kościół i wiara mają się dostosowywać do człowieka, tylko człowiek ma się dostosować do wiary. Tego właśnie bym sobie życzył", mówił w rozmowie z portalem.
Źródło: Złota Scena, Onet, Plejada, Do Rzeczy
