Nowy film polskiego laureata Oscara na Nowych Horyzontach. Bela jako muza artysty

film.interia.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Małgorzata Bela w filmie Pawła Pawlikowskiego Muse /Nowe Horyzonty /materiały prasowe


Paweł Pawlikowski, laureat Oscara za "Idę" i canneńskiej nagrody za reżyserię "Zimnej wojny", wraca z nową, choć tym razem krótkometrażową produkcją. - Nasz film przygląda się dynamicznej relacji pomiędzy artystą i jego muzą (albo muzą i jej artystą). W ich interakcji mamy równocześnie walkę o dominację i atencję, ale też wzajemną zależność tych dwojga - mówi Małgorzata Bela, która w "Muse" gra tytułową rolę.


"Muse" Pawła Pawlikowskiego na Nowych Horyzontach


W oczekiwaniu na nową pełnometrażową produkcję Pawła Pawlikowskiego, autora "Zimnej wojny" i nagrodzonej Oscarem "Idy", podczas 25. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego BNP Paribas Nowe Horyzonty we Wrocławiu będzie można obejrzeć film "Muse".
Choć to krótki metraż, to w tej miniaturze polski twórca zawarł esencję swojego talentu i charakterystycznego stylu. W "Muse" zobaczymy na pierwszym planie utalentowaną aktorkę i modelkę, Małgorzatę Belę, oraz Marcina Maseckiego, znakomitego pianistę i kompozytora, który nie tylko występuje w filmie, ale odpowiada także za jego warstwę muzyczną.Reklama


- Bohaterką filmu jest tytułowa Muza, balansująca na cienkiej granicy pomiędzy inspiracją a przeszkadzaniem. Nasz film przygląda się właśnie tej dynamicznej relacji pomiędzy artystą i jego muzą (albo muzą i jej artystą). W ich interakcji mamy równocześnie walkę o dominację i atencję, ale też wzajemną zależność tych dwojga - powiedziała Interii Małgorzata Bela.
Film jest czarno-biały i niemy. Jak komentuje to aktorka?
- Film jest czarno-biały, co uwypukla dualizm postaci i piękno lokacji, nadaje też całości vintage'owego, kreskówkowego charakteru. A kto potrzebuje dialogów, kiedy można wszystko opowiedzieć obrazem i muzyką Marcina Maseckiego? - wyjaśnia Bela.
Pokaz filmu "Muse" odbędzie się we wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty 19 lipca. Seans będzie połączony ze spotkaniem z twórcami i recitalem Marcina Maseckiego.


Pawlikowski, Bela, Masecki: "Muse", czyli pojedynek talentów


Jedyne w swoim rodzaju trio Paweł Pawlikowski - Małgorzata Bela - Marcin Masecki zaprasza na gościnny występ na jednej z greckich wysp. Zwodniczo piękna sceneria służy twórcom za tło tragikomicznej opowieści o grze, jaką podejmują zapatrzony w siebie pianista (Masecki) i jego żądna uwagi muza (Bela).
W ramach tej sześciominutowej miniatury równie przewrotny pojedynek odbywa się na płaszczyźnie języka filmu, gdzie klasyka spod znaku kina niemego rywalizuje z nowoczesnością, a elegancja zderza się z błazeńską dezynwolturą.
Bilety w sprzedaży od 3 lipca, od 12:00, na stronie nowehoryzonty.pl.
Idź do oryginalnego materiału