Nowe ustalenia ws. śmierci Hackmana. Raport koronera szokuje

upday.com 1 miesiąc temu
Zdjęcie: fot. Shutterstock


Pod koniec lutego odnaleziono ciała Gene’a Hackmana oraz jego żony, Betsy Arakawy, w ich domu w Santa Fe. Choć informacja o ich śmierci obiegła media już wtedy, dopiero teraz światło dzienne ujrzały końcowe wyniki sekcji zwłok. Opublikowane ustalenia medyczne rzucają nowe, dramatyczne światło na ostatnie dni pary i potwierdzają krążące wcześniej niepokojące spekulacje.


Służby, które przybyły na miejsce w lutym, od początku miały poważne wątpliwości co do okoliczności zgonu Hackmanów. Uznano, iż sytuacja wymagała szczegółowego śledztwa. Wstępna analiza wykazała, iż oboje zmarli na długo przed ich znalezieniem – według dochodzenia, Betsy Arakawa miała umrzeć 12 lutego, natomiast Gene Hackman – sześć dni później, 18 lutego. Ustalono to m.in. dzięki analizie sygnałów z jego rozrusznika serca.

Przyczyna śmierci Betsy Arakawy

W raporcie z sekcji wykazano, iż żona Hackmana zmarła w wyniku hantawirusowego zespołu płucnego – rzadkiej, ale bardzo groźnej choroby zakaźnej przenoszonej przez gryzonie. Objawy mogą początkowo przypominać przeziębienie lub grypę, jednak w niemal 40% przypadków prowadzą do śmierci, jeżeli nie zostanie wdrożone odpowiednie leczenie. W domu pary znaleziono ślady obecności szczurów oraz zużyty plaster, który mógł wskazywać na ugryzienie.

Stan zdrowia Gene’a Hackmana przed śmiercią

95-letni Hackman zmagał się przed śmiercią z szeregiem chorób przewlekłych. Potwierdzono u niego m.in. zaawansowaną chorobę Alzheimera, niewydolność serca, miażdżycę oraz problemy z nerkami i ciśnieniem. Przeszedł także poważne zabiegi – stenty, pomosty naczyniowe oraz operację wymiany zastawki aortalnej. Pomimo tego, nie one były bezpośrednią przyczyną jego zgonu.

Dramatyczne odkrycie – aceton we krwi

Kluczowym ustaleniem z raportu była niezwykle wysoka zawartość acetonu we krwi Hackmana – aż 5,3 mg/dl przy dopuszczalnej normie do 0,3 mg/dl. Tak wysoki poziom może pojawiać się w wyniku długotrwałego głodzenia organizmu. To może oznaczać, iż aktor przez ostatnie dni nie był w stanie samodzielnie przygotować sobie jedzenia – ani fizycznie, ani poznawczo. Możliwe też, iż nie był świadomy śmierci swojej żony, co pogłębiło jego zagubienie i izolację.

Obraz samotności i zaniedbania

Stan techniczny domu oraz nagrania z jego wnętrza wskazują, iż małżeństwo mogło od dłuższego czasu mieć problemy z utrzymaniem porządku. Nie wyklucza się również, iż zarówno postępująca demencja Hackmana, jak i szybki przebieg choroby żony, przyczyniły się do tragicznego splotu wydarzeń. Oboje zmarli w samotności, w dramatycznych okolicznościach, a ich śmierć pozostawia wiele refleksji nad losem osób starszych, pozbawionych wsparcia.

Idź do oryginalnego materiału