Nowe informacje ws. zatrzymania Buddy. Miał zostać wyprowadzony w kajdankach

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Budda, KAPiF


Budda został zatrzymany przez CBŚ. Są nowe informacje w tej sprawie. Wiadomo, kogo z nim zatrzymano. Jeden z portali opublikował także relację z momentu zatrzymania znanego internetowego twórcy.
Kamil L., znany jako Budda to jeden z topowych twórców internetowych w Polsce. Jego kanał w serwisie YouTube, gdzie opowiada głównie o motoryzacji, zebrał ponad 2,4 mln subskrybentów. Twórca zasłynął także organizowaniem loterii, gdzie można było wygrać m.in. luksusowe samochody. 14 października media obiegła informacja, iż Budda został zatrzymany przez CBŚ. Właśnie pojawiły się nowe informacje w sprawie jego zatrzymania.

REKLAMA







Zobacz wideo Jessica Mercedes wskazała najlepiej ubrane gwiazdy. Ma radę dla prezydentowej



Budda zatrzymany. Nowe fakty w sprawie. Oprócz influencera zatrzymano także inne osoby
Kamil L. został zatrzymany w związku ze sprawą dotyczącą grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym hazardem i loteriami internetowymi. Jak poinformował "Fakt", wśród zatrzymanych są m.in. dwie kobiety, ale nie wiadomo, w jakich relacjach były z Kamilem L.. Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak potwierdził, iż prokurator przedstawi im zarzuty i przesłucha w charakterze podejrzanych.

W ramach śledztwa prowadzonego przez zachodniopomorski pion PZ PK w Szczecinie zatrzymano dziś Kamila L., ps. Budda, oraz 9 innych osób. Prokurator przedstawi im zarzuty i przesłucha ich w charakterze podejrzanych. Szczegóły po zakończeniu czynności




- czytamy na portalu X.
Jak informuje Wirtualna Polska, Kamil L. nie usłyszał jeszcze zarzutów, a przesłuchania świadków mają potrwać do kolejnego dnia rano. Prokurator poinformował, iż więcej szczegółów sprawy zostanie podanych do informacji publicznej kolejnego dnia rano, czyli 15 października.
Kamil L.Otwórz galerię


Tak rzekomo wyglądało zatrzymanie Buddy. przez CBŚ. "Miał zostać wyprowadzony w kajdankach"
Kilkanaście godzin przed zatrzymaniem Kamil L. publikował na Instagramie zdjęcia z windy ekskluzywnego hotelu Warszawa znajdującego się w centrum stolicy. To właśnie tam dokonano zatrzymania. Jeden z internautów opublikował w sieci nagranie z momentu, kiedy konfiskowano samochody Buddy spod budynku. Informator "Faktu" przekazał, jak rzekomo miało wyglądać zatrzymanie influencera. "Kamil L. wynajął pokój w hotelu Warszawa. W niedzielę wieczorem odwiedzili go również koledzy. Była z nim także jego partnerka. Kamil L. miał zostać wyprowadzony w kajdankach" - czytamy na stronie tabloidu.
Idź do oryginalnego materiału