Polska branża filmowa pogrążyła się w żałobie po nagłej śmierci utalentowanego 11-letniego aktora Nikodema Mareckiego. Chłopiec, znany z ról w “Białej odwadze”, “Zołzie” i serialu “Szpital św. Anny”, zginął w tragicznym wypadku drogowym w Szczepanowicach pod Krakowem. Najnowsze informacje z prokuratury ujawniają dramatyczne okoliczności zdarzenia, które wstrząsnęło fanami i bliskimi młodego artysty.
Szczegóły tragicznego wypadku
Do tragedii doszło 27 listopada 2025 roku. Nikodem wysiadł z autobusu szkolnego i wbiegł na jezdnię, gdzie został potrącony przez nadjeżdżający samochód dostawczy. Mimo szybkiej interwencji służb medycznych, w tym lądowania śmigłowca LPR, chłopca nie udało się uratować. Kierowca pojazdu był trzeźwy, a śledztwo nie wykazało dotychczas podstaw do jego zatrzymania.
ZOBACZ TAKŻE: Nikodem Marecki zginął w wypadku. Wiadomo, co ze śledztwem i kierowcą
Prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadzi intensywne dochodzenie. Jak podają media, planowane są przesłuchania świadków, w tym kierowcy i pasażerów autobusu. Śledczy analizują nagrania z kamer oraz zeznania, by ustalić, czy doszło do zaniedbań. Na razie nie postawiono zarzutów, ale sprawa jest traktowana priorytetowo ze względu na wiek ofiary i jej publiczny status.
“Jeszcze nie wszystkie czynności zostały przeprowadzone. Na pewno będą przesłuchiwani świadkowie z tego autobusu szkolnego. Była też podobno jakaś osoba na przystanku“
Świat filmu żegna młody talent
Nikodem Marecki gwałtownie zyskał sympatię widzów dzięki naturalnemu talentowi. Wystąpił u boku gwiazd, takich jak Małgorzata Kożuchowska, która zagrała jego mamę w “Zołzie”. Jego śmierć poruszyła środowisko artystyczne, wywołując falę wspomnień i kondolencji w mediach społecznościowych.
Pogrzeb Nikodema odbędzie się 3 grudnia o godzinie 12:00 w Kościele Parafialnym w Niedźwiedziu. Szkoła Podstawowa, do której uczęszczał, wydała oświadczenie o ogromnej stracie. Fani i koledzy z planu filmowego dzielą się historiami o jego energii i pasji do aktorstwa.
Ta tragedia przypomina o kruchości życia i potrzebie ostrożności na drogach, zwłaszcza w okolicach szkół. Śledztwo prokuratury może przynieść nowe fakty, które pomogą zrozumieć, co dokładnie wydarzyło się tego feralnego dnia w Szczepanowicach.
Źródło: Cytaty.pl / Fakt.pl /





