Księżna Walii Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, oznajmiła we wtorek w mediach społecznościowych, iż nowotwór, na który zachorowała w ubiegłym roku, jest w stadium remisji. Kate o chorobie poinformowała w marcu, potwierdzając medialne doniesienia.
"Nie mogliśmy chcieć więcej" - napisała Kate. "Troska i porady, jakie dostaliśmy podczas mojej rekonwalescencji, były wspaniałe" - dodała księżna Walii po wyjściu ze szpitala Royal Marsden w Londynie, który jest uznawany za jeden z najlepszych ośrodków specjalizujących się w leczeniu chorób onkologicznych.
Pałac Kensington poinformował, iż Kate będzie powoli wracać do pełnienia obowiązków członkini rodziny królewskiej.
I wanted to take the opportunity to say thank you to The Royal Marsden for looking after me so well during the past year.
My heartfelt thanks goes to all those who have quietly walked alongside William and me as we have navigated everything.
We couldn’t have asked for more.… pic.twitter.com/f3sA7yZdOi
Problemy zdrowotne w rodzinie królewskiej
Brytyjska rodzina królewska w minionym roku mierzyła się z wieloma problemami zdrowotnymi. W styczniu 2024 roku Pałac Buckingham przekazał, iż król Karol III będzie przechodził leczenie powiększonej prostaty, a księżna Kate będzie miała operację jamy brzusznej.
W lutym ogłoszono, iż monarcha zachorował na nowotwór, a miesiąc później księżna oświadczyła, iż testy przeprowadzone po operacji wykazały u niej obecność raka.
PAP