Śniadaniówka "Dzień dobry TVN" w tym roku świętuje 20-lecie. Z tej okazji stacja TVN szykuje dla widzów niemałe niespodzianki. Okazuje się, iż na ekrany powracają znani prezenterzy, którzy już prowadzili "Dzień dobry TVN". Ostatnio ogłoszono zaskakujący powrót Kingi Rusin oraz Bartosza Węglarczyka, chwilę później Wojciecha Jagielskiego, który prowadził śniadaniówkę w latach 2007-2010. Teraz natomiast gruchnęły wieści o powrocie kolejnych prezenterów.
REKLAMA
Zobacz wideo Czarnek kontra dziennikarka TVN. Sprzeczka o artykuł Onetu
Nikt się tego nie spodziewał. Znani prezenterzy wracają do "DDTVN"
Okazuje się, iż do "Dzień dobry TVN" wraca Oliwier Janiak, który prowadził śniadaniówkę w latach 2005-2006. "Ponownie zobaczymy Oliwiera Janiaka w roli prowadzącego. Już nie możemy się doczekać. A to jeszcze nie koniec niespodzianek na dziś" - czytamy na profilu "Dzień dobry TVN" na Instagramie. Chwilę później ogłoszono natomiast, iż do śniadaniówki wraca również Anna Kalczyńska, która z "Dzień dobry TVN" była związana przez lata. Pracę zaczęła bowiem we wrześniu 2014 roku, natomiast odeszła w czerwcu 2023 roku. "Cieszymy się, iż będziesz z nami Anna Kalczyńska. Do zobaczenia!" - czytamy.
Pod postami posypały się komentarze internautów, którzy nie kryli zachwytu informacjami. "Uwielbiam!", "Super", "Cudowne informacje" - pisali. Co jednak ciekawe, nie wszystkim spodobał się pomysł zaproszenia dawnych prowadzących. Nie jest bowiem tajemnicą, iż poprowadzą po jednym odcinku, a potem znów znikną. "Nie wiem, czy na jej miejscu bym wróciła. Wywalają, a później nagle przywracają? Zero szacunku" - napisała jedna z internautek pod postem, dotyczącym powrotu Anny Kalczyńskiej do "Dzień dobry TVN".
Bartosz Węglarczyk mówił o swoim powrocie do "Dzień dobry TVN". Co ujawnił?
Zapytaliśmy Bartosza Węglarczyka o powrót do "Dzień Dobry TVN". W 2016 roku dziennikarz podjął decyzję o odejściu ze śniadaniówki, w której pracował aż osiem lat. Postanowił bowiem skupić się na obowiązkach dyrektora programowego grupy Onet. Teraz w rozmowie z nami podkreślił, iż jego powrót do "Dzień dobry TVN" jest związany z 20-leciem. Wbrew oczekiwaniom widzów dziennikarz nie zabawi w stacji na dłużej. - Zaproponowali nam prowadzenie. Ja wracam oczywiście na jeden program tylko. 14 września będziemy z Kingą prowadzić - wyjawił Węglarczyk. I po chwili dodał: - Nie dawałem się długo namawiać. Redakcja "Dzień dobry TVN" przyszła i powiedziała, iż jest 20-lecie, i iż mają taki pomysł. Zapytałam tylko, czy Kinga też będzie. Dowiedziałem się, iż tak. To było dla mnie jasne, iż na jeden odcinek bardzo chętnie wrócę. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.