Już w najbliższy czwartek na antenie Polsatu zostanie wyemitowany najnowszy odcinek programu "Nasz nowy dom", a w nim poznamy historię Amelii, która została ciężko doświadczona przez życie.
19-latka jest studentką psychologii. Czasy studenckie nie są jednak dla niej tylko okresem nauki i zabawy, życie postawiło przed nią poważne wyzwanie. Po śmierci rodziców Amelia została rodziną zastępczą dla swojego trzynastoletniego brata – Kuby.
Rodzeństwo mieszka w starym domu, który adekwatnie jest częścią dawnego budynku gospodarczego.Reklama
Doda znienacka pojawi się w "Nasz nowy dom"
Dom wymaga generalnego remontu. Wszechobecna wilgoć uniemożliwia normalne funkcjonowanie, łazienka przeraża, a każdy kąt przypomina o tragediach, które wydarzyły się w tym wnętrzu.
Rodzeństwo marzy o suchym, bezpiecznym miejscu do życia, ale skromne dochody nie wystarczają na żaden remont.
Co interesujące Amelia jest wielką fanką Dody. Wokalistka była dla niej zawsze wielką inspiracją, a jej utwory przywracały 19-latce wiarę w życie oraz poprawiały nastrój. Wielkim marzeniem dziewczyny od wielu lat było spotkanie z Dodą. Od czego jest w takim razie prowadząca "Nasz nowy dom" Ela Romanowska?
Podczas gdy Martyna i Wiesiek dokonują wielkich zmian w budynku, Ela spełnia inne marzenie Amelii – o spotkaniu z jej idolką – Dodą.
Na specjalnie zaproszenie Eli Romanowskiej Doda pojawi się na planie programu i wywoła wielkie poruszenie. Amelia nie będzie mogła uwierzyć w swoje szczęście. Nie zabraknie łez i wzruszających chwil.
Czy 19-latka znajdzie wspólny język ze swoją idolką? Przekonamy się już w najbliższy czwartek.
Oglądajcie "Nasz nowy dom" 10 października o godzinie 20:10 tylko w Polsacie.
Zobacz też:
Piotr Mróz nie owijał w bawełnę ws. rozstania Dody z Pachutem. To co nagle ujawnił, daje do myślenia
Romanowska i ekipa "Nasz Nowy Dom" oficjalnie potwierdzili. Czeka ich ogromne wyzwanie