North West zadebiutowała nowy image. 12-latka chwali się tatuażami na twarzy

miumag.pl 6 godzin temu
North West od dawna nie jest już tylko „córką Kim Kardashian i Kanye Westa”. Dorastając w blasku reflektorów, stała się jednym z najbardziej obserwowanych dzieci show-biznesu – symbolem nowego pokolenia, które dorasta nie w cieniu, ale w centrum kultury popularnej. Każdy jej gest, żart czy stylizacja natychmiast zamieniają się w internetowe zjawisko.
Najstarsza z czwórki dzieci Kim i Ye od najmłodszych lat towarzyszy matce na pokazach mody, czerwonych dywanach i w programach reality, a w ostatnich latach zaczęła coraz wyraźniej budować własny wizerunek. Dla jednych to dowód, iż North odziedziczyła po rodzicach artystyczny instynkt i charyzmę. Dla innych – niepokojący znak, iż świat dorosłych zbyt chętnie przenosi swoje obsesje na dzieci.
Nowy, głośny wizerunek 12-latki, który w ostatnich dniach obiegł media, tylko pogłębił tę debatę. Bo North West nie jest już biernym uczestnikiem rodzinnego spektaklu – staje się jego reżyserką. A pytanie, które dziś elektryzuje Hollywood i TikToka, brzmi: gdzie kończy się dziecięca zabawa w modę, a zaczyna dorosły wizerunek tworzony na oczach milionów?


North West zaskakuje nowym wizerunkiem. Czy to za dużo jak na 12-latkę?


North West znów zrobiła to, co potrafi najlepiej – w kilka godzin zamieniła internet w ognisko dyskusji. 12-letnia córka Kim Kardashian i Kanye Westa pokazała się na TikToku w nowym, zaskakującym wydaniu: długie niebieskie warkocze, dopasowane szkła kontaktowe, błyszczące grillz na zębach, sztuczny piercing w nosie i tymczasowe tatuaże na twarzy. Wśród wzorów – gwiazdka pod okiem i napis w stylu skryptowym na policzku. Stylizacja jak z teledysku, ale w wykonaniu dziecka.
Na jednym z nagrań North pozuje z koleżankami w podobnych, kolorystycznie skoordynowanych lookach. Wszystkie mają warkocze w różnych odcieniach – różu, zieleni i błękitu – oraz hennę na dłoniach. W tle słychać muzykę, błyskają flesze, a podpis pod filmem brzmi: „Fake piercings and fake tatts for life”. Niby zabawa, a jednak świat dorosłych od razu się podzielił.


@kimandnorth

♬ original sound – blvcktxrch


Czy to za dużo jak na 12-latkę? adekwatnie trudno się dziwić, iż dziecko wychowane w świecie pokazów mody, czerwonych dywanów i kamer próbuje własnych eksperymentów. Problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy zabawa staje się debatą publiczną. North West ma prawo bawić się stylem, ale jej każde zdjęcie od razu trafia na nagłówki portali na całym świecie. I to właśnie ten świat – nie jej tatuaże – mówi o niej najwięcej.


fot. TikTok @kimandnorth


Ye West wątpił w metody wychowawcze Kim Kardashian. Miał rację?


Zaledwie kilka miesięcy wcześniej Ye West otwarcie skrytykował byłą żonę, twierdząc, iż „żałuje założenia rodziny z Kim”. W rozmowie z DJ Akademiksem przyznał: „Nie chciałem mieć dzieci z tą osobą po dwóch miesiącach bycia razem, ale to nie był plan Boga”. Wypowiedź – ubrana w religijną retorykę i podparta symbolicznym strojem przypominającym uniform Ku Klux Klanu – wywołała falę kontrowersji.
Dla rapera to nie tylko rozliczenie z przeszłością, ale też kolejny akt w sporze o wizerunek ich dzieci. West od dawna kwestionuje sposób, w jaki Kim i jej rodzina pokazują North, Sainta, Chicago i Psalma w mediach. „To nie jest wspólna opieka. Moje dzieci są celebrytami, a ja nie mam nic do powiedzenia” – mówił z goryczą.


fot. Forum


Konflikt nasilił się, gdy w marcu West opublikował utwór „Lonely Roads Still Go to Sunshine”, w którym – obok Seana „Diddy’ego” Combsa – wystąpiła jego 11-letnia córka. Kim miała sprzeciwić się udziałowi North w projekcie, przypominając, iż jej imię zostało zastrzeżone jako znak towarowy. „Zmień to, albo pójdę z tobą na wojnę” – miał odpowiedzieć Ye, cytowany przez TMZ.
Z perspektywy rodzicielstwa to spór o definicję wolności twórczej: Kim stara się chronić dzieci przed nadmierną ekspozycją, Ye widzi w tym cenzurę. W tle pozostaje różnica światów – show-biznes kontra duchowość, kontrola kontra spontaniczność. North, nieświadomie, staje się medium tej dyskusji.


Wychowanie North. Córka Kim Kardashian nie daje sobie w kaszę dmuchać


Kiedy Kim Kardashian mówi, iż jej córka ma „silny charakter”, to nie jest matczyna kurtuazja. North West od dawna pokazuje, iż nie zamierza być wyłącznie „mini-Kim”. 12-latka ma własne zdanie, gust i temperament – i nie boi się mówić o tym głośno, choćby jeżeli oznacza to… złośliwy komentarz pod adresem mamy.
Podczas jednego z odcinków programu „The Kardashians” Kim przyznała, iż North potrafi być „największą krytyczką w rodzinie”. „Zawsze narzeka, kiedy noszę za dużo czerni. Mówi: ‘Mamo, wyglądasz jak goth. Nie bądź taka ponura’” – opowiadała z rozbawieniem. W innym momencie dodała, iż córka potrafi otwarcie powiedzieć jej, co myśli o jej domu, ubraniach i stylu życia. „Pewnego dnia powiedziała mi: ‘Nienawidzę naszego domu, wszystko tu jest beżowe i nudne. U tatusia jest fajniej, bo ma kolorowe ściany’. I wiecie co? Miała trochę racji.”


fot. Forum


North jest bezpośrednia i szczera do bólu – a Kim, zamiast się obrażać, widzi w tym lekcję pokory. „Ona ma własny gust. Czasem się spieramy, ale to dobrze. Chcę, żeby czuła, iż ma głos.” Kardashian podkreśla, iż córka coraz częściej sama wybiera swoje stylizacje, inspirując się tatą i modą uliczną. „Kiedy pytam, czy chce wyglądać jak ja, odpowiada: ‘Nie, chcę wyglądać jak tata’.”
To chyba najciekawszy paradoks tej historii: córka ikony stylu, która nie chce być jej kopią, ale własnym projektem. I choć ma dopiero 12 lat, potrafi jednym zdaniem wywrócić dorosły świat mody do góry nogami.
Idź do oryginalnego materiału