"Noc dziękczynienia 2": slasherowy indyk wjedzie na stół w przyszłym roku

filmweb.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: plakat


Już trzy tygodnie po premierze "Nocy Dziękczynienia" informowaliśmy, iż film doczeka się kontynuacji. Dzieło Eli Rotha przy niewielkim budżecie zgromadziło w kasach światowych kin prawie 47 milionów dolarów. To wynik wystarczający na zasłużenie sobie w oczach studia na sequel, zwłaszcza iż relatywnie wysoka frekwencja wiązała się też z zadowoleniem z jakości filmu. "Noc Dziękczynienia" pojawiała się na wielu listach najlepszych horrorów 2023 - w tym na liście użytkowników Filmwebu. Dziś portal World of Reel dostarcza nowych wiadomości na temat nadchodzącej kontynuacji.

"Noc Dziękczynienia 2" - co wiemy?



Przypomnijmy, iż o "Nocy Dziękczynienia" było głośno już w 2007 roku. Wszystko to za sprawą dylogii "Grindhouse" Quentina Tarantino i Roberta Rodrigueza. Na potrzeby filmów nakręconych zostało kilka fałszywych zwiastunów. Jeden z nich, promujący slasher "Thanksgiving", wyreżyserował Eli Roth. Spodobał się on fanom tak bardzo, iż od razu zaczęło się mówić o realizacji na jego podstawie całego filmu. Była to jednak kwestia raczej bujnej wyobraźni fanów, co i marzeń samego reżysera. Eli Roth w wywiadach podkreślał, iż z pomysłem stworzenia slashera odbywającego się w Święto Dziękczynienia nosił się od kiedy skończył 12 lat. Pierwotnie wydawało się, iż to marzenie zaspokoi właśnie realizacja zwiastunu - pozytywny odbiór fanów zmotywował jednak Rotha do skrzyknięcia swojego przyjaciela z dzieciństwa Jeffa Rendella, by wspólnie przenieść koncepcję na papier.



Pomyśleliśmy: "W porządku, zrobiliśmy swoje. Udało nam się zawrzeć najlepsze fragmenty [w fałszywym zwiastunie]. Teraz choćby nie musimy kręcić tego filmu". Ale przez kolejne lata ludzie cały czas publikowali te zwiastuny w sieci, dręcząc mnie i wpędzając w poczucie winy. To zadziałało. Zawstydzenie reżysera zadziałało w tym przypadku - mówił Roth przy okazji premiery oryginału.

Zdaniem dziennikarzy portalu zdjęcia do filmu mają ruszyć w marcu przyszłego roku, a premiera, zgodnie z tytułem, ma odbyć się w amerykańskich kinach w okresie Święta Dziękczynienia 2025. Jak widać więc, pomiędzy pierwszym klapsem na planie, a debiutem na ekranach, nie minie wcale wiele czasu. Sam Eli Roth informuje, iż scenariusz do filmu jest już gotowy, a w sequelu powrócą niektórzy aktorzy pamiętani z oryginału. Wśród nich będą Nell Verlaque, Rick Hoffman i Addison Rae.

Reżyser zabrał też głos w sprawie nadchodzącego sequela, informując fanów pokrótce, czego mogą się spodziewać w kontynuacji "Nocy Dziękczynienia": Zwiększamy stawkę, ale nie zamierzamy robić tego dzięki większej ilości pieniędzy. Dzięki temu produkcja jest zwarta i oszczędna, co zmusza nas do podejmowania decyzji. W pierwszej części musieliśmy zasiać sporo rzeczy; teraz możemy po prostu zbierać żniwo. Wymyśliłem sporo elementów, które będą dla nas wyzwaniem. I chciałbym, żeby to było wyzwaniem. To dlatego, iż jeżeli wpadłem na moim zdaniem najlepsze możliwie zabójstwa, to zrobię to tak, jakbym nigdy więcej miał nie nakręcić żadnego filmu. Cóż, pozostaje nam tylko czekać.

Zobacz zwiastun filmu "Noc dziękczynienia"




Idź do oryginalnego materiału