Tamara Arciuch i Bartłomiej Kasprzykowski to jedna z najbardziej zgranych par w polskim show-biznesie. Po latach milczenia postanowili podzielić się swoją historią. W szczerym wywiadzie ujawnili, co trzyma ich razem od 18 lat – zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.
Jak się poznali Tamara Arciuch i Bartłomiej Kasprzykowski?
Historia miłości Tamary Arciuch i Bartłomieja Kasprzykowskiego rozpoczęła się na planie serialu komediowego „Halo, Hans!” w 2007 roku. To właśnie tam po raz pierwszy spotkali się zawodowo – i to spotkanie odmieniło ich życie. Wiedzieli, iż chcą razem przejść przez życie. Nie potrafili oprzeć się sile tego uczucia. Dziś, 18 lat później, wciąż są razem, zarówno prywatnie, jak i zawodowo, tworząc silną i trwałą relację.
W rozmowie z Mateuszem Hładkim ujawnili sekrety swojego związku. Zdradzili m.in. jak udaje im się łączyć życie zawodowe z tym prywatnym. Okazuje się, iż nie rozróżniają tych dwóch sfer, co stoi w kontrze z wieloma przyjętymi normami społecznymi!
Czytaj także: Tamara Arciuch pokazała dorosłego syna. Krzysztof Szyc ma 26 lat i rozwija imponującą karierę

Związek bez granic – dlaczego nie potrzebują „przestrzeni”?
Dlaczego nie odczuwają potrzeby „przestrzeni” w swoim związku? „To jest rzeczywiście trudny temat, bo mówi się, iż w związku powinna być ta przestrzeń, iż ludzie powinni mieć właśnie te swoje takie wyspy, w których funkcjonują sami. Ale my coś chyba robimy nie tak, bo nam pasuje to, iż jesteśmy razem. Nam nie idą te wyspy jakoś. (...) Rzeczywiście jest tak, iż my poznaliśmy się w pracy i kontynuujemy to po prostu”, ujawnili.
Co jest ich kluczem do szczęścia? Umiejętność szybkiego rozwiązywania konfliktów i kultywowanie harmonii jako wartości nadrzędnej. „Dużo ludzi pyta, iż jak my wytrzymujemy tak ze sobą. No oczywiście kłócimy się też, o bałagan, o to, iż ktoś o czymś zapomniał, ale też gwałtownie się godzimy” – zapewnili.
Wbrew popularnym opiniom, nie potrzebują od siebie odpoczynku – przeciwnie, cenią każdą wspólną chwilę, również w pracy.
Czytaj także: Bartek Kasprzykowski i Tamara Arciuch poznali się na planie serialu. Oboje byli w związkach małżeńskich

Co ich kręci? Aktorzy o sobie nawzajem
Para wspólnie wychowuje dwoje dzieci – Michała (2010) i Nadię (2016). Choć jak każda para miewają nieporozumienia, dotyczą one głównie drobiazgów dnia codziennego. Praca w teatrze oraz inne projekty artystyczne realizują wspólnie, co dodatkowo wzmacnia ich więź.
W jednej z najbardziej emocjonalnych części wywiadu oboje opowiedzieli, co najbardziej cenią w sobie nawzajem. Bartłomiej Kasprzykowski wzruszył się, mówiąc, iż to codzienne rytuały – poranne spojrzenie, rozmowy w ciągu dnia i wspólne zasypianie – sprawiają, iż wciąż patrzy na Tamarę z miłością.
„Ciężko tak powiedzieć publicznie, no ale mogę powiedzieć po prostu, iż wszystko. To jest od momentu, kiedy wstaniesz i zobaczysz, jak twoja partnerka się budzi, przez ten dzień, kiedy na przykład nie widzimy się i dzwonimy do siebie, ja informuję, gdzie jestem, bo chcę, żeby wiedziała, gdzie jestem i co robię. Albo pytam ją, czy na pewno te bułki kupić, czy tę sałatę, do momentu, kiedy kładziemy się spać i zanim zaśniemy, widzimy się nawzajem, patrzymy sobie w oczy i zasypiamy” – podkreślał z ogromnym wzruszeniem.
Z kolei Tamara Arciuch podkreśliła intelekt i poczucie humoru partnera, jak również jego instynkt opiekuńczy. „Przede wszystkim jego umysł jest niesamowity, jego inteligencja, jego poczucie humoru, umiejętność, no to już, on nienawidzi słuchać miłych rzeczy o sobie, więc jak mówię mu miłe rzeczy, to on wtedy albo ucieka właśnie w żarty, albo się zaczyna wygłupiać i tak dalej, nie jest w stanie przyjąć miłych rzeczy” – zdradziła.
I dodała, iż partner jest w stosunku do niej niezwykle opiekuńczy, ciepły. „Naprawdę czuję, iż się o mnie troszczy, iż jestem właśnie zaopiekowana i to wszystko składa się na to tak zwane »kręcenie«” – wyznała.
Czytaj także: Córka Tamary Arciuch skończyła 5 lat! Aktorka pokazała zdjęcie z Nadią

Wzruszające wyznanie – codzienność jako fundament miłości
W ich wypowiedziach nie zabrakło emocji i czułości. Każdy dzień zaczynają i kończą razem, patrząc sobie w oczy. choćby tak prozaiczne czynności, jak zakupy są okazją do kontaktu i bliskości.
Taka codzienność, choć dla wielu może wydawać się banalna, dla nich jest esencją miłości i trwałości związku. Słuchając ich, trudno się nie wzruszyć...
