Nie zgodził się na terapię, powiedział, iż nie jest w stanie jeszcze raz szczegółowo opowiadać, co z nim robiono. Mówił, iż więzień o takim statusie, jak on, czyli zabójca nastolatki, jest traktowany "gorzej niż karaluch" - prof. Zbigniew Ćwiąkalski, pełnomocnik Tomasza Komendy, tłumaczy dlaczego do tej pory nikt nie poniósł odpowiedzialności za jego niewinne skazanie. Komenda zmarł 21 lutego 2024 roku, na nowotwór płuc. Miał 46 lat.