Oryginalny film "Nikita" z 1990 roku przedstawiał losy nastoletniej uzależnionej dziewczyny, którą, po tragicznie zakończonym napadzie na aptekę, skazano na śmierć za zabójstwo. Do wykonania wyroku jednak nie dochodzi, gdyż dziewczyna zostaje wytypowana przez tajną agencję wywiadowczą na szpiega i otrzymuje propozycję nie do odrzucenia - albo będzie pracować na usługach rządu, albo zginie.
Produkcja doczekała się swojej serialowej wersji - w 1997 roku wyemitowano pierwszy odcinek i z miejsca zdobył grono wiernych fanów. Serial emitowano do 2001 roku. W roli głównej mogliśmy oglądać Petę Wilson, a ten występ okazał się najważniejszym w jej karierze. Jak dziś wygląda 55-letnia gwiazda? Reklama
Peta Wilson: zdobyła popularność i zniknęła
Peta Gia Wilson urodziła się w 1970 roku w Sydney. Jej ojciec był wojskowym, przez co często zmieniała miejsce zamieszkania. Przez osiem lat jej domem była Papua Nowa Gwinea, ale nie wspomina tego okresu zbyt dobrze. Wielokrotnie jej rodzina nie miała prądu ani bieżącej wody, a ona sama zachorowała na malarię i spędziła w łóżku niemal dziewięć miesięcy. Po tym zdarzeniu poświęciła swój czas na sport i zdrowy tryb życia - rozpoczęła choćby treningi judo i stała się "chłopczycą". Kolejne lata upływały jej pod znakiem pracy jako modelka w Europie.
W 1991 roku przeprowadziła się do Los Angeles, by studiować aktorstwo. Po pięciu latach nauki otrzymała swoją pierwszą rolę w sztuce Sama Sheparda "Fool for Love". Początkowo występowała w teatrze, z czasem zaczęła pojawiać się w amerykańskich produkcjach telewizyjnych i niezależnych takich jak "Loser" i "Jeden z naszych".
W 1996 roku otrzymała propozycję występu w serialu "Nikita" - powstało pięć sezonów z jej udziałem, a w kolejnych latach podejmowała się kolejnych ról, jednak żadna nie przyniosła jej podobnej popularności - wystąpiła później w takich hitach jak "CSI: Miami", "Liberator" (short z 2012 roku), "Jonny Zero", "Superman: Powrót" czy w "The Finder" oraz "Liga niezwykłych dżentelmenów".
Podczas kręcenia czwartego sezonu "Nikity", Bryan Singer zaproponował jej rolę Jean Grey w filmie "X-Men". Związana pięcioletnim kontraktem z serialem, Wilson nie zgodziła się na warunki, jakie jej zaproponowano w zamian za zgodę na udział w filmie o mutantach (m.in. przedłużeniem umowy na serial o dwa lata, brak zmian w wynagrodzeniu) i ostatecznie rolę odrzuciła.
Głośno było jeszcze wokół jej występu w thrillerze erotycznym "Więzy zła", jednak później grywała na drugim planie. Mogliśmy zobaczyć ją jeszcze jako lady Bishop w filmie "Dutch Kills" z 2015 roku. Na ekran powróciła na chwilę w produkcji zatytułowanej "Troppo" (2022), w której pojawiła się w pięciu odcinkach.
W trakcie swojej kariery Peta Wilson była również projektantką bielizny dla włoskiej edycji magazynu "Vogue". W 2007 roku Wilson założyła firmę producencką.
Spotykała się m.in. z Mickiem Jaggerem, Russelem Crowe i Aaronem Jeffery'em. Prywatnie związana była z brytyjskim reżyserem, Damianem Harrisem, a w 2002 roku na świat przyszedł syn pary, imieniem Marlowey.
Dziś aktorka rzadko pojawia się na ekranie, odcina kupony od sławy i zupełnie usunęła się z show-biznesu.
















