Anna Nehrebecka nie miała łatwego życia
Anna Nehrebecka stała się znana już w latach 70. Wystąpiła wtedy w kultowych produkcjach: "Polskie drogi", "Rodzina Połanieckich" i "Ziemia obiecana". Później widzowie przez lata oglądali ją w serialu "Złotopolscy". W grudniu obchodziła 77. urodziny, ale nie zamierza kończyć kariery. Niedawno pojawiła się w "Ciszy nocnej" i "Ślebodzie".
Życie zawodowe Anny nie należało do łatwych. Producenci "Złotopolskich" niespodziewanie postanowili zakończyć jej wątek, a jak aktorka wyznała w rozmowie z "Tele Tygodniem" - dowiedziała się tuż przed zdjęciami, od jednej z pań garderobianych.Reklama
Podobny los spotkał ją w Teatrze Polskim, gdzie została wysłana na emeryturę mimo umowy gwarantującej jej pracę bez względu na wiek. Teraz Nehrebecka musi zmierzyć się z problemami w życiu prywatnym i diagnozą, którą usłyszała od lekarzy.
Anna Nehrebecka o diagnozie nowotworu
Nehrebecka pojawiła się w minioną sobotę w programie "halo tu polsat". To tam ujawniła, iż walczy z nowotworem. W rozmowie z Agnieszką Hyży i Maciejem Rockiem opowiedziała o okolicznościach, w których usłyszała diagnozę.
"Na pewno nie czekałam na taką odpowiedź, ale w momencie, kiedy usłyszałam, już to było bardzo ładnie powiedziane: »mamy gościa«. I tak to potraktowałam, iż trzeba gwałtownie zacząć działać. I rzeczywiście miałam ludzi wokół, którzy mi bardzo w tym pomogli" - wyjaśniła ze spokojem Anna.
Aktorka wyjaśniła, iż zaufała swojej intuicji, kiedy podpowiadała jej, iż z jej organizmem dzieje się coś niedobrego.
"I byłam tylko wdzięczna, dziękowałam sama sobie, iż zawierzyłam swojej intuicji, iż coś jest nie tak, iż coś mi się nie podoba. I miałam tę odwagę, żeby po prostu pójść do lekarza i poszukać" - ogłosiła, wyjaśniając też, jak w tej chwili wygląda jej życie.
Anna Nehrebecka kolejną gwiazdą z nowotworem
Anna jest kolejną polską gwiazdą, która ujawniła diagnozę nowotworu, by publicznie wspierać inne osoby zmagające się z tą chorobą. Jesienią usłyszeliśmy o Tomaszu Jakubiaku, a niedawno o diagnozie opowiedział aktor Maciej Jachowski. Nehrebecka podkreśla, iż dostaje ogromne wsparcie od rodziny - męża i córek. Wszyscy starają się żyć normalnie.
"Jeżeli ja czegoś nie mogę zrobić, to zawsze mam przy sobie męża albo córki i to mi daje tę siłę, iż w ogóle nie ma tego tematu. Życie jest naprawdę tak piękne i tyle jest niespodzianek w życiu, iż nie ma co się zastanawiać i cierpieć, iż coś jest tu w tym momencie strasznego" - podkreśla.
Anna dodaje, iż do choroby podchodzi ze spokojem, jak do zadania, z którym trzeba sobie poradzić.
"Ja nie myślę o swojej chorobie. [...] To jest kwestia tego, jak to traktujemy. Ja się umówiłam, po prostu, iż trzeba przejść przez to, co nam los przynosi. Nie mam na to wpływu, tak się stało i muszę zrobić wszystko, żeby to pokonać. Umówiłam się ze sobą, iż wszystko będzie dobrze. I próbuję normalnie funkcjonować, myślę, iż mi się to udaje. [...] Można siąść i mówić: »dlaczego ja jestem taka dotknięta przez los!« Naprawdę, są ludzie bardziej dotknięci" - zaznacza na koniec.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Gwiazda "Złotopolskich" zwolniona z teatru po 50. latach
Tomasz Jakubiak przerwał trwające od tygodni milczenie