Nietypowe zachowanie uczestniczki "Tańca z gwiazdami". Przyznała się, iż głosuje sama na siebie

pomponik.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Julia Żugaj to jedna z najpopularniejszych uczestniczek jesiennej edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami". W jednym z najnowszych wywiadów wyznała, iż aby zapewnić sobie dodatkowe wsparcie w tanecznej rywalizacji, dokonuje niemałego posunięcia. Oto szczegóły.



Za nami ćwierćfinał "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami". Jak zaprezentowała się Julia Żugaj?


Nie milkną echa po niedzielnym odcinku "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami". W ćwierćfinale zaprezentowało się pięć par: Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz, Filip Bobek i Hanna Żudziewicz, Majka Jeżowska i Michał Danilczuk, Julia Żugaj i Wojciech Kucina oraz Maciej Zakościelny wraz z Sarą Janicką. Niestety, z programem pożegnała się para numer 5. - Filip Bobek i Hanna Żudziewicz.Reklama
W ćwierćfinałowym show nie zabrakło dużej dawki emocji zaprezentowanych przez Julię Żugaj i Wojciecha Kucinę. Para numer 4. zatańczyła rumbę do muzyki z serialu "Miasteczko Twin Peaks", którą skomponował Angelo Badalamenti. W ostateczności otrzymała maksymalną liczbę punktów. Oprócz tego, influencerka sprawdziła się także w drugim tańcu. W trio z Kuciną i celebrytką Faustii zatańczyła charlestona, zdobywając 38 punktów.





Julia Żugaj już tego nie ukrywa. Tego dokonuje, by znaleźć się w finale "Tańca z gwiazdami"


Julia Żugaj niejednokrotnie przypominała, iż udział w "Tańcu z gwiazdami" to konsekwencja realizacji jej marzeń. Ciężka praca i rosnąca popularność sprawiły, iż może sprawdzać się na parkiecie najpopularniejszego tanecznego show w Polsce. Będąc w kontakcie z instagramowymi fanami, na bieżąco relacjonuje próby oraz przedstawia kulisy show Polsatu.
24-latka nie ukrywa także, iż zależy jej, by dojść do ścisłego finału. W jednej z ostatnich rozmów dla "Eski" przyznała, iż wysyła sms-y, by zwiększyć swoje szanse na dalszy udział w programie. Oprócz namawiania do tego swoich fanów, często bierze sprawy w swoje ręce.
"Nie wiem, czemu ludzi to jakoś ruszyło. Od odcinka nr 1 głosujemy na siebie w aplikacji, taki wiesz, symboliczny jeden głos na szczęście. Ja też robię to po to, żeby zrobić screena i wysłać na kanał nadawczy, iż ja już to zrobiłam, teraz wasza kolej, żeby zachęcić ludzi. A iż dzisiaj czułam, iż odpadamy, to aż wysłałam sms-ki" - wyznała.
Trzeba przyznać, iż młoda influencerka wie, co to determinacja.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Nie cichną plotki ws. Julii Żugaj i jej partnera. Z ich ust padły wymowne słowa
Julia Żugaj i Wojciech Kucina znów w centrum uwagi. Nieoczekiwanie padły słowa o ich relacji
Wydało się ws. relacji Julii Żugaj i jej partnera. "Mamy co tydzień kryzys"
Idź do oryginalnego materiału