TVP i YouTube to już przeszłość. Krzan ma nową pracę
Izabella Krzan szykuje się na wielkie zmiany. Jeszcze do niedawna Miss Polonia 2016 była jedną z twarzy Telewizji Polskiej, gdzie zasiadała w "Pytaniu na śniadanie", występowała w "Kole Fortuny" czy współprowadziła duże imprezy.Reklama
Po zmianach w szeregach publicznego nadawcy przeniosła się do internetu, a konkretnie YouTube'owego kanału Krzysztofa Stanowskiego. Niespodziewanie jednak postanowiła wrócić na szklany ekran.
Wieści o jej dołączeniu do ekipy "Dzień Dobry TVN" odbiły się szerokim echem w mediach. Gwiazda będzie przygotowywać dla śniadaniówki reportaże na różne tematy. Prace nad materiałami już się rozpoczęły, a 30-latka nie mogła ukryć związanej z tym ekscytacji.
Od początku było jednak wiadomo, iż to nie wszystko, co stacja ma do zaoferowania kobiecie.
Potwierdziły się doniesienia ws. Krzan. Zastąpi znaną koleżankę
"Pewnie z kolejnymi miesiącami będę mogła powiedzieć więcej. Natomiast na razie to było na tyle intensywne marzenie w moim sercu, iż to też sprawiło, iż jestem dzisiaj tutaj i chcę się rozwijać. Uważam, iż rozrywka ma wiele imion i na wielu płaszczyznach można się w niej rozwijać. Jest dużo formatów do zaproponowania (...) i mam nadzieję, iż w którymś z tych wydań będziecie mogli mnie niebawem obejrzeć" - podsumowała enigmatycznie pod koniec lutego w rozmowie z Jastrząb Post.
Na więcej szczegółów nie trzeba było długo czekać. Niespełna miesiąc później potwierdziło się, iż to właśnie Krzan poprowadzi nową edycję "Azji Express", tym samym "wygryzając" z tej pozycji Darię Ładochę.
A to nie wszystkie zmiany, które zajdą w programie. Ponoć tym razem członkowie ekipy i uczestnicy wyjadą na zdjęcia na inny kontynent - do Afryki.
Wydawałoby się, iż w obliczu tak interesujących nowych projektów Izabella może się tylko cieszyć. Ale mimo sukcesów jej codzienność nie zawsze wygląda tak kolorowo, jak można by było się spodziewać...
Nagle Krzan zdobyła się na szczere wyznanie. "Poranki bywają trudne"
A przynajmniej tak wynika z początku najnowszego posta Krzan na Instagramie.
"Poranki bywają trudne, a każdy z nich to pasmo dylematów. Gdyby tak tylko dało się rozdwoić... to po ulicy chodziłyby dwie Izy" - napisała w sieci, promując przy okazji... markę bieliźnianą. Ale faktycznie - z uwagi na masę obowiązków kobiecie bez wątpienia przydałaby się umiejętność bycia w dwóch miejscach jednocześnie.
To nie pierwszy raz, kiedy prezenterka dzieli się z internautami osobistą refleksją. Nie tak dawno relacjonowała chociażby swoje wyjście na siłownię, które skłoniło ją do poczynienia pewnych spostrzeżeń na własny temat.
"Słuchajcie, tak sobie szłam i myślałam... Wiem, iż to jest dziwne, iż robię te dwie rzeczy równocześnie - potrafię. Ale jak wrzucam taką fotkę z siłowni, to zwykle robię ją w momencie, kiedy na horyzoncie, w zasięgu mojego wzroku, nie ma nikogo, bo mnie to bardzo krępuje. Ale są też osoby, których takie rzeczy nie krępują - brawo dla nich" - oświadczyła Izabella, po czym zapytała fanów o ich zdanie w tej sprawie.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też: