Życie Mony Fandey przypomina bardziej scenariusz niezwykle pokręconego filmu niż historię, która wydarzyła się naprawdę. Już od najmłodszych lat Mona chciała zyskać popularność. Choć jej kariera sceniczna okazała się porażką, to kobieta dopięła swego. Trampoliną do sławy okazało się brutalne morderstwo malezyjskiego polityka.