Księżna Mette-Marit od lat poważnie choruje. W 2018 roku lekarze stwierdzili u żony następcy tronu Norwegii, księcia Haakona, zwłóknienie płuc, czyli chorobę powodującą stopniowe uszkadzanie nabłonka pęcherzyków płucnych i prowadzącą do niedotlenienia organizmu. Warto zaznaczyć, iż schorzenie arystokratki na obecną chwilę jest nieuleczalne.
REKLAMA
Zobacz wideo Tyszka ocenił zdjęcia rodziny królewskiej. "Smutku i szarości jest za dużo"
Księżna Mette-Marit nie spotka się z fanami. W ostatniej chwili odwołano wydarzenie
Przewlekła choroba, z którą walczy księżna Mette-Marit, zmusiła norweską arystokratkę do skoncentrowania się na swoim zdrowiu i znacznego ograniczenia udziału w wydarzeniach publicznych. Z niedawnego oficjalnego komunikatu, wydanego przez norweską rodzinę królewską, możemy wywnioskować, iż stan zdrowia księżnej jest o wiele poważniejszy, niż do tej pory sądzono. Okazuje się, iż w związku z pogarszającym się samopoczuciem Mette-Marit nie będzie mogła uczestniczyć w nadchodzących wydarzeniach. 27 marca arystokratka miała pojawić się na Targach Książki w Lipsku, jednak jej udział został odwołany niemal w ostatniej chwili. Pałac w swoim komunikacie przekazał, iż księżna została objęta dwutygodniowym zwolnieniem lekarskim "Zmianę planów księżnej spowodowała jej przewlekła choroba, zwłóknienie płuc. Przez dwa tygodnie będzie przebywać na zwolnieniu lekarskim. Czas niezdolności do wykonywania obowiązków publicznych może się wydłużyć" - wyjawiono w komunikacie.
Księżna Matte-Marit spotkała się z dziećmi. Wizyta miała dla arystokratki szczególne znaczenie
5 marca odbyło się jedno z ostatnich publicznych wyjść księżnej Matte-Marit. Oficjalne instagramowe konto rodziny królewskiej Norwegii opublikowało serię zdjęć, na których widać arystokratkę podczas wizyty na oddziale dziecięcym w szpitalu w Oslo. W wydarzeniu brali udział również klauni, którzy mieli za zadanie rozbawiać przebywające w placówce dzieci. "Koncentrując się na radości, śmiechu i opanowaniu, szpitalni klauni spotykają się z dziećmi i młodzieżą w szpitalach w całej Norwegii. Dzięki zabawie i poczuciu humoru dają dzieciom odpocząć od szpitalnej codzienności" - wyjaśniono w opisie, a następnie dodano. "Podczas wizyty zyskała [księżna - przyp. red.] wgląd w to, jak [klauni - przyp. red.] zachowują się podczas spotkań z dziećmi, ich bliskimi oraz współpracują z pracownikami służby zdrowia w różnych sytuacjach" - czytamy fotografiami.