Nieoczekiwany zwrot akcji! Grzeszczak w centrum konfliktu Lewandowskiego i Probierza. Przerwała milczenie

Zdjęcie: Fot. P.Dziurman/Reporter Fot. Michal Wozniak/East News

Nie spodziewała się, iż jej nazwisko będzie padać w kontekście jednego z najgłośniejszych konfliktów polskiej piłki. A jednak – Sylwia Grzeszczak nieoczekiwanie znalazła się w centrum medialnego zamieszania, które rozgorzało między Robertem Lewandowskim a Michałem Probierzem. Zareagowała natychmiast i postawiła sprawę jasno.

Konflikt między Robertem Lewandowskim i Michałem Probierzem

To prawdziwe trzęsienie ziemi w polskiej piłce nożnej. W niedzielę Robert Lewandowski przekazał, iż tymczasowo rezygnuje z gry w reprezentacji. Decyzja odbiła się szerokim echem, a wszystko zaczęło się od zmiany. Trener Michał Probierz przekazał opaskę kapitana Piotrowi Zielińskiemu. O wszystkim poinformował byłego kapitana telefonicznie. Robert Lewandowski nie ukrywał rozczarowania – nie tyle samą decyzją, ile sposobem, w jaki została mu zakomunikowana. Piłkarz jasno dał do zrozumienia, iż przy obecnym selekcjonerze nie zamierza wracać do reprezentacji. „Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera reprezentacji Polski, postanowiłem do czasu, kiedy jest trenerem, zrezygnować z gry w reprezentacji Polski. Mam nadzieję, iż będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie”, pisał. Głos zabrał potem Michał Probierz.

Atmosfera wokół kadry zgęstniała, a sprawa nabrała rozgłosu wykraczającego poza sportowe środowisko. W centrum zamieszania, ku zaskoczeniu wszystkich, pojawiła się… Sylwia Grzeszczak. Artystka postanowiła przerwać milczenie i zareagować.

ZOBACZ TEŻ: Probierz zabrał mu opaskę, Lewandowski przerwał milczenie. Wydał pilne oświadczenie. Bez ogródek ujawnił bolesną prawdę

21.06.2024 Berlin, UEFA EURO 2024, mecz Polska - Austria, Robert Lewandowski , Trener Michal Probierz

Choć konflikt między Robertem Lewandowskim a Michałem Probierzem wybrzmiał dopiero niedawno, media donoszą, iż napięcia narastały od dłuższego czasu. Według medialnych informacji, napastnik FC Barcelony miał podważać autorytet selekcjonera. Portal weszlo.com ujawnił jeden z momentów, którym było odtworzenie utworu „Małe rzeczy” Sylwii Grzeszczak. Miała to być aluzja do wypowiedzi trenera, który apelował po jednym z przegranych meczów o to „by cieszyć się z małych rzeczy”.

"Małe rzeczy" wywołały wielkie poruszenie – także wśród dziennikarzy. Podczas konferencji prasowej jeden z dziennikarzy nie omieszkał zapytać wprost, czy w autokarze rzeczywiście rozbrzmiał utwór Sylwii Grzeszczak. Michał Probierz odpowiedział wymijająco: „Każdy ma swój gust, no akurat leciała też piosenka Republiki "Gdzie są moi przyjaciele?" (przyp. red. "Biała Flaga"). Jakby tak patrzeć na to, no to by można było dużo. Ja akurat lubię muzykę i też mam ją w swoich ulubionych utworach”.

Reakcja Sylwii Grzeszczak. Wokalistka zaapelowała

Sylwia Grzeszczak postanowiła zabrać głos w tej sprawie. Artystka zamieściła na swoim oficjalnym profilu w mediach społecznościowych reakcję na tę sytuację. Odniosła się do niej w sposób żartobliwy, ale jednocześnie wyszła z inicjatywą rozwiązania tego konfliktu.

„Panowie, wiem, jak rozwiązać ten konflikt sportowy. Bo tam wzór zapisany jest... Zapisany jest... Właśnie!”, żartowała cytując fragment piosenki.