Odkąd Karol Nawrocki oficjalnie objął fotel prezydenta Polski, opinia publiczna bacznie przygląda się jego działaniom. Zainteresowanie budzą nie tylko jego wystąpienia na arenie międzynarodowej, ale przede wszystkim prywatne chwile, które spędza z rodziną. Takiego nagrania z udziałem głowy państwa chyba nikt się nie spodziewał.
Karol Nawrocki zrobił to pod osłoną nocy
Karol Nawrocki, urzędujący prezydent Polski, opublikował 9 września 2025 roku w mediach społecznościowych krótkie nagranie z nocnego treningu bokserskiego. Mimo obowiązków głowy państwa, znalazł czas na swoją wielką pasję – boks. Krótkie wideo pokazuje Nawrockiego intensywnie trenującego w późnych godzinach, co natychmiast zwróciło uwagę nie tylko opinii publicznej, ale też świata sportów walki.
Zobacz także: Prezydent Karol Nawrocki wygłosił mowę w Poznaniu. Zwrócił się do żołnierzy
Mistrz świata, Łukasz Różański, dosadnie o umiejętnościach prezydenta
Jednym z pierwszych komentatorów nagrania był Łukasz Różański – ostatni polski pełnoprawny mistrz świata w boksie, były czempion federacji WBC w kategorii bridger. W rozmowie z Supersport.se.pl wyraził autentyczne zaskoczenie i podziw wobec umiejętności Nawrockiego.
Różański przyjrzał się również szczegółom i zauważył istotne elementy techniczne w postawie prezydenta:
Zwrócił też uwagę na jakość ciosów prostych, które – według niego – są nie tylko poprawne technicznie, ale wykonywane z prawidłowym ruchem nogi, co gwarantuje pełen transfer energii. To element charakterystyczny dla polskiej szkoły boksu, wypracowanej m.in. przez trenera Mariana Basiaka, mentora Różańskiego.
Wypowiedzi mistrza świata były nie tylko komplementem, ale i potwierdzeniem, iż Karol Nawrocki trenuje z zaangażowaniem i świadomością techniczną.
Boks jako pasja i promocja sportu przez głowę państwa
Różański nie krył uznania nie tylko dla formy fizycznej Nawrockiego, ale też dla jego aktywnego promowania sportu:
Podkreślił, iż Nawrocki nie ćwiczy wyłącznie dla rekreacji. Nie od dziś wiadomo, iż Karol Nawrocki jest wielkim pasjonatem sportu, a w tym piłki nożnej i niejednokrotnie zresztą był widywany na meczach. Ta dziedzina sportu wyraźnie zajmuje sporą część jego życia.
Zobacz także: Janusz Kowalski znów został ojcem. Dziecko nosi takie samo imię jak były prezydent Polski