W sobotę, 17 maja w Bazylei poznamy kolejnego laureata lub lauretkę Kryształowego Mikrofonu. We wtorek i czwartek poznaliśmy finalistów 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. O główną nagrodę powalczą m.in. Justyna Steczkowska z utworem "Gaja", zespół Katarsis z Litwy ("Tavo Akys"), Erika Vikman z Finlandii ("ICH KOMME"), KAJ ze Szwecji ("Bara Bada Bastu") oraz JJ z Austrii ("Wasted Love").
W finale konkursu miejsca mają zapewnione państwa tzw. Wielkiej Piątki (Francja, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy) i gospodarz tegorocznego show, czyli Szwajcaria. Niemiecka propozycja zrobiła wokół siebie największy hałas. Poznajcie Abor & Tynna.
Abor & Tynna - "Baller". Niemcy na Eurowizji 2025 pozamiatali
Duet Abor & Tynna tworzy rodzeństwo, Attila i Tünde Bornemisza. Austriaccy artyści ewidentnie odziedziczyli talent muzyczny po tacie, zawodowym wiolonczeliście Filharmoników Wiedeńskich. Brat zaczynał swoją przygodę z muzyką od tego samego instrumentu co jego ojciec, a siostra uczyła się grać na flecie. On ma 26 lat, ona – 24.
Reprezentanci Niemiec po raz pierwszy od 18 lat wykonali na Eurowizji utwór w całości zaśpiewany po niemiecku. Tutaj warto dodać, iż w 2007 roku kraj reprezentował Roger Cicero z piosenką "Frauen regier'n die Welt".
"Baller", czyli piosenka duetu Abor & Tynna, która powalczy o Kryształowy Mikrofon, to połączenie klasycznego popu z elektroniką. W kawałku czuć rave'ową nutę typową dla niemieckiej sceny klubowej.
Utwór "Baller" opowiada o rozstaniu Tynny, do którego doszło minionego lata. Piosenkarka miała dość pisania smutnych piosenek, dlatego w preselekcjach postawiła na coś bardziej hardcorowego i nasyconego metaforą przemocy. W języku niemieckim tytuł kawałka oznacza "strzelać".
Rodzeństwo z Austrii pierwszy raz zaprezentowało "Baller" w hali St. Jakobshalle podczas drugiego półfinału 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. W ciągu niecałej doby nagranie z występu Abora & Tynny zdobyło prawie 500 tys. wyświetleń. "Nie wierzę, iż Niemcy wysłali w tym roki taki banger"; "Przywieźli klub na Eurowizję"; "Czarny koń tegorocznego konkursu"; "Ta nuta będzie rządzić na parkietach w całej Europie" – czytamy w komentarzach pod wideo.