Niejednoznaczny i duszny dramat dla cierpliwych. "Rzeczy niezbędne" już w kinach [RECENZJA]

film.wp.pl 3 godzin temu
Poduszka, kocyk, kubek ciepłego mleka, piżama – to kilka rzeczy niezbędnych na seansie debiutanckiego filmu pełnometrażowego Kamili Tarabury. Kiedy jednak przezwycięży się senność, w nagrodę dostanie się niejednoznaczny dramat o traumie i o sposobach jej (nie)przeżywania.
Idź do oryginalnego materiału