Bogumiła Wander odeszła w wieku 80 lat
Bogumiła Wander przez wiele lat była prawdziwą ikoną TVP i polskiego dziennikarstwa. Sympatię i szacunek widzów oraz współpracowników zyskała dzięki swojej nienagannej prezencji - do jej znaków rozpoznawczych należała elegancja, perfekcyjna dykcja i profesjonalizm.
Po kilkudziesięciu latach współpracy ze stacją z Woronicza prezenterka zdecydowała się przejść na emeryturę. Chociaż już nie pracowała, co jakiś czas można było zobaczyć ją na antenie. W jednym ze swoich ostatnich wywiadów przyznała, iż zdarzało jej się tęsknić za pracą przed kamerami i czasem żałowała, iż tak wcześnie zakończyła swoją karierę.Reklama
30 lipca ubiegłego roku dziennikarka zmarła w wieku 80 lat. Smutna wiadomość o śmierci prezenterki poruszyła nie tylko osoby z jej najbliższego otoczenia, ale także cały świat mediów i show-biznesu.
Mąż Bogumiły Wander planuje kolejny rejs
Odejście Barbary Wander było przede wszystkim ciosem dla jej męża - kapitana Krzysztofa Baranowskiego.
Mężczyzna postanowił jednak się nie poddawać i zdecydował się skupić na swojej największej pasji. Okazało się, iż 86-latek planuje właśnie kolejny daleki rejs.
"Poszukuję jakiegoś żeglarza-fanatyka, który chciałby ze mną dzielić jeden jacht i popływać po Karaibach na Tahiti, czy na Fidżi - no w sumie w takim rejsie dookoła świata, bo różne miejsca po drodze są bardzo atrakcyjne, jest tam strefa tropikalna, czyli ciepło - tylko na razie chętnych brak" - zdradził w rozmowie z "Faktem".
Słynny żeglarz ma jeszcze jeden problem - oprócz towarzysza brakuje mu także statku. Wszystko dlatego, iż na jego Polonezie jakiś czas temu wybuchł pożar.
"I częściowo on się w środku wypalił i nie może być zdatny do żeglugi. A ja wyposażenie mam z ostatniego jachtu. Tylko potrzebuję właściciela inwestora, który chciałby mieć jacht, który potem będzie można ewentualnie sprzedać, jak go wyposażę" - zapewnia.
Krzysztof Baranowski wybierze się w rejs z kobietą?
Jeśli to się uda, już na wiosnę Krzysztof Baranowski będzie gotowy, by wyruszyć w podróż. Czy kapitan bierze pod uwagę rejs w towarzystwie kobiety?
"Nie myślałem o tym i nie przyszło mi to do głowy. A o ile wybieram się w rejs dookoła świata, to mam co najmniej rok z głowy. Chyba iż armatorem tego nowego jachtu byłaby kobieta, to trzeba na to inaczej spojrzeć. I wtedy ja przyjmuję to wyzwanie" - zdradził z uśmiechem dziennikarzom tabloidu.
Przy okazji przyznał, iż takie wymagające wyprawy rządzą się własnymi prawami.
"Na morzu funkcjonują takie uczucia oceaniczne. Czyli o ile ktoś z kimś dłużej przebywa właśnie na morzu, to te uczucia się zaostrzają, (...) jeżeli się kogoś lubi, to się zaczyna kochać. Także o ile na pokład wsiada para mieszana, to prawdopodobnie po drugiej stronie oceanu już będą parą czy choćby małżeństwem. Tak to funkcjonuje i ja przyjmuję to wyzwanie. A jak będzie ze mną, to zobaczymy" - podsumował.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Krzysztof Baranowski po śmierci Bogumiły Wander wybiera się w rejs
Bogumiła Wander miała jednego syna. Marek nie poszedł w ślady znanej matki
Bogumiła Wander miała istotny sekret. Zdradziła go znanej koleżance