12 lipca 2025 roku 24-letnia tenisistka z Raszyna dokonała czegoś, czego wcześniej nie udało się żadnej Polce – wygrała prestiżowy turniej na kortach Wimbledonu. Co więcej, zrobiła to w spektakularnym stylu, pokonując Amandę Anisimovą wynikiem 6:0, 6:0. Finał trwał zaledwie 57 minut i zakończył się tzw. „podwójnym baglem” – wynikiem, który w historii tego turnieju zdarzył się ostatnio… w 1911 roku.
Na trybunach nie zabrakło znamienitych gości. Wśród nich zasiadła księżna Kate – patronka All England Lawn Tennis and Croquet Club – której obecność wzbudziła entuzjazm publiczności. Gdy pojawiła się w loży królewskiej, prowadzący ogłosił z podniosłym tonem:
„Kort centralny wstaje, aby serdecznie powitać naszą patronkę, Jej Królewską Wysokość Księżną Walii”.
Kate Middleton z pełną gracją obserwowała zmagania na korcie centralnym, a po zakończonym spotkaniu miała zaszczyt wręczyć Idze Świątek nagrodę za zwycięstwo.
Podczas ceremonii zakończenia, Kate nie ograniczyła się jedynie do uścisku dłoni i wręczenia trofeum. Według eksperta od czytania z ruchu warg, Jeremy'ego Freemana, księżna zwróciła się do Igi z serdecznymi słowami:
„Cudowne, niezwykłe osiągnięcie, bardzo dobra robota. Gratulacje i ciesz się tym. Ciesz się świętowaniem w domu. Upewnij się, iż masz trochę czasu w odpoczynek”.
Choć rozmowa trwała tylko chwilę, emocje w tym momencie były ogromne. Iga Świątek odebrała nie tylko trofeum, ale też ogromne uznanie – również ze strony brytyjskiej rodziny królewskiej.
Chwilę po zakończeniu finału, na oficjalnym koncie księżnej i księcia Walii na Instagramie pojawił się wpis, który ucieszył polskich kibiców:
„Cudowny dzień na Mistrzostwach Wimbledonu! Gratulacje dla @iga.swiatek za wspaniałe zwycięstwo”.
To kolejny dowód na to, jak wielkie wrażenie zrobiła Polka nie tylko swoją grą, ale i klasą. Zdominowała rywalkę, zdominowała kort, a teraz podbija również serca ludzi na całym świecie.
Iga Świątek już teraz zapisała się złotymi zgłoskami w historii Wimbledonu. Spotkanie z księżną Kate, królewskie gratulacje i podziw całego tenisowego świata – to ukoronowanie jej sportowego geniuszu i skromności.