Niebywałe, co Adamek powiedział do syna Nawrockiego. W sieci wrze

gazeta.pl 6 godzin temu
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie ze spotkania Tomasza Adamka i Daniela Nawrockiego. Sportowiec zaskoczył słowami.
Tomasz Adamek zawalczył z Roberto Soldiciem na gali Fame MMA 27 w Gliwicach. Polski pięściarz przegrał starcie i ogłosił zakończenie kariery. "Kończy się moja przygoda z Fame, zostałem wyrwany z emerytury i mogłem pokazać się polskim kibicom oraz sponsorom. Najważniejsze, iż jestem zdrowy, trzeba zająć się Dorotką i domem. Trzeba zakończyć, to jest sport kontaktowy, to nie ma sensu, żeby mi żona zabrała wszystkie pieniądze i nie miał na bułkę, to może musiałbym wracać. Dziękuję kibicom za tyle lat" - komentował, cytowany przez przegladsportowy.onet.pl. Adamkowi kibicował m.in. Daniel Nawrocki.


REKLAMA


Zobacz wideo Tomasz Adamek kończy karierę. Co za słowa


Tomasz Adamek zaskoczył słowami. To powiedział do Daniela Nawrockiego
Jeszcze przed walką na gali szatnię Tomasza Adamka odwiedził Daniel Nawrocki. Pięściarz i syn polityka odbyli krótką rozmowę. Po przywitaniu sportowiec zdobył się na zaskakujące słowa. - Podobny do ojca, pozdrów tatę - przyznał. Jego wypowiedź wzbudziła kontrowersje, ponieważ Daniel Nawrocki jest adoptowanym synem prezydenta Polski. Na platformie X nie zabrakło negatywnych komentarzy w kierunku pięściarza. Oto jeden z przykładowych komentarzy: "Adamek choćby nie wie, iż Karol Nawrocki nie jest biologicznym ojcem Daniela" - czytamy. Wygląda jednak na to, iż Daniel Nawrocki nie był oburzony słowami sportowca i wypytywał go o nastrój przed walką. - Miło mi, życzę powodzenia - mówił syn polityka.
galOtwórz galerię


Karol Nawrocki o synu Danielu. Przejmujące słowa
Marta Nawrocka urodziła Daniela, gdy miała 17 lat. Z Nawrockim spotkała się, gdy chłopak miał dwa lata. Prezydent nie ukrywa, iż mają wyjątkową więź. - Jestem ojcem wspaniałego syna, Daniela, który ma 21 lat. Bardzo go kocham. Bez niego nie wyobrażam sobie życia. Wychowuję go od drugiego roku życia. Nie jest moim biologicznym synem. Nie znam innego życia, jak z Danielem, a on nie zna innego ojca, jak ja. Mamy świadomość w moim rodzinnym domu, iż Daniel żyje za sprawą głębokiej odporności psychicznej, poświęcenia i gotowości jego młodej wówczas mamy, by go urodzić i żeby życie wygrało - mówił na spotkaniu ze swoimi sympatykami w Bielsku-Białej.
Idź do oryginalnego materiału