Informacja o śmierci Sunjaya Kapura została podana do wiadomości 13 czerwca. Jak informuje "Mirror", 53-letni biznesmen zmarł w Anglii w wyniku wstrząsu anafilaktycznego. Do tragicznego zdarzenia doszło podczas meczu polo, dyscypliny, która łączyła mężczyznę z członkami brytyjskiej rodziny królewskiej, w tym z Williamem.
REKLAMA
Zobacz wideo Majka Jeżowska w żałobie. Opowiada o śmierci byłego partnera
Książę William stracił przyjaciela. Sunjay Kapur zmarł po użądleniu pszczoły
Według wstępnych ustaleń, Sunjay Kapur przypadkowo połknął owada, najprawdopodobniej pszczołę, która użądliła go w jamie ustnej. Silna reakcja alergiczna doprowadziła do zatrzymania krążenia. Mimo szybkiej interwencji medycznej, życia biznesmena nie udało się uratować. Na kilka godzin przed śmiercią Kapur opublikował w sieci poruszający wpis, w którym złożył kondolencje rodzinom ofiar katastrofy lotniczej Air India. "Straszna wiadomość o tragicznej katastrofie Air India w Ahmedabadzie. Moje myśli i modlitwy są ze wszystkimi rodzinami, które ucierpiały. Niech znajdą siłę w tej trudnej chwili" - napisał.
Sunjay Kapur zarządzał znaną firmą. Tak pożegnali go współpracownicy
Sunjay Kapur był przewodniczącym rady nadzorczej firmy Sona Comstar - globalnego lidera w sektorze motoryzacyjnym. Był dobrze znany zarówno w świecie biznesu, jak i w środowiskach sportowych oraz towarzyskich, gdzie regularnie pojawiał się na prestiżowych wydarzeniach w Wielkiej Brytanii. Wielokrotnie widywano go na polu polo u boku księcia Williama - ich relacje miały charakter nie tylko formalny, ale i prywatny. W oświadczeniu firmy Sona Comstar podkreślono, iż Kapur był bardzo dobrym szefem. "Jesteśmy głęboko zasmuceni nagłą śmiercią naszego prezesa, pana Sunjaya Kapura. Był wizjonerskim liderem, którego pasja, wnikliwość i poświęcenie ukształtowały tożsamość i sukces naszej firmy" - możemy przeczytać w poruszającym wpisie.