Nie żyje słynny aktor telewizyjny. Miał 67 lat

Nie żyje Nicholas Eadie, ceniony aktor filmowy, telewizyjny i teatralny. Zmarł 22 stycznia 2025 roku w swoim domu w Sydney, mając 67 lat. Jego odejście poruszyło zarówno fanów, jak i środowisko artystyczne, które zawsze podziwiało jego talent, charyzmę oraz nieprzeciętne umiejętności aktorskie.

Nie żyje znany aktor telewizyjny

Wiadomość o śmierci Eadiego została przekazana przez jego przyjaciela, Willa Conyersa, który w poruszających słowach wyraził żal i współczucie dla bliskich.

„Spoczywaj w pokoju, Nicholasie Eadie. Twoja praca wpłynęła na życie tak wielu osób” – napisał.

Les Solomon, znany menadżer teatralny, nazwał go jednym z największych australijskich aktorów.

„Byłeś ikoną australijskiego teatru. Twoje dziedzictwo pozostanie na zawsze” – dodał w swoim hołdzie.

Kim był Nicholas Eadie?

Nicholas Eadie urodził się w Sydney jako syn aktora i radiowego spikera, Mervyna Eadiego. W młodości uczęszczał do Waverley College, gdzie uczęszczał w latach 1968–1976, a następnie rozpoczął studia na Uniwersytecie Nowej Anglii. Swoje aktorskie szlify zdobywał w prestiżowym National Institute of Dramatic Art (NIDA) w Sydney, gdzie studiował w latach 1978–1980.

Już na początku swojej kariery udowodnił, iż posiada ogromny talent. Pierwsze kroki w świecie show-biznesu stawiał na małym ekranie, wcielając się w rolę konstabla Sama Phillipsa w serialu “Cop Shop” w latach 1981–1982.

Punktem zwrotnym w karierze Eadiego było zdobycie nagrody Australijskiego Instytutu Filmowego za najlepszą rolę męską w miniserialu “Wietnam”, gdzie zagrał u boku Nicole Kidman. W kolejnych latach wystąpił w takich produkcjach jak “The Man from Snowy River II” czy licznych spektaklach teatralnych.

Nicholas Eadie miał na swoim koncie ponad 45 ról teatralnych, w tym w klasykach Tennessee Williamsa – “The Glass Menagerie” oraz “Cat on a Hot Tin Roof”. Szczególnym osiągnięciem była jego interpretacja Johna Proctora w “The Crucible”, której poświęcił się w trzech różnych inscenizacjach w 1990 roku.

W 2016 roku Eadie przeżył dramatyczny moment, kiedy podczas wakacji w Barcelonie padł ofiarą napadu. Spędził trzy dni w szpitalu, co jednak nie osłabiło jego pasji do życia ani miłości do sztuki.

Nicholas Eadie zostanie zapamiętany jako wybitny artysta, który swoją pasją i zaangażowaniem inspirował kolejne pokolenia. Jego zdolność do oddawania emocji i złożoności postaci czyniła go wyjątkowym w świecie aktorstwa. Choć Australijska scena artystyczna straciła wielkiego aktora, jego praca pozostanie żywa w pamięci widzów i współpracowników.

Źródło zdjęć: Canva