Dolly Parton przeżywa w tej chwili bardzo trudne chwile. Carl Dean zmarł w wieku 82 lat. Artystka za pośrednictwem swoich profili w mediach społecznościowych żegna męża, z którym spędziła ostatnie 60 lat. "Słowa nie są w stanie oddać miłości" — pisze gwiazda.