Nie żyje księżna Katarzyna. Rodzina królewska pogrążona w żałobie, historia zatoczyła koło

warszawawpigulce.pl 4 godzin temu

Brytyjska rodzina królewska straciła jedną z najbardziej nietuzinkowych postaci. Księżna Katarzyna, żona księcia Kentu i kuzyna królowej Elżbiety II, zmarła w wieku 92 lat. Informację potwierdził Pałac Buckingham w oficjalnym komunikacie, zaznaczając, iż odejście księżnej nastąpiło w czwartek wieczorem w Pałacu Kensington, w obecności najbliższej rodziny.

Autorstwa Queensland State Archives – HRH The Duchess of Kent with koala at Expo 88, Brisbane, 1988, CC BY 3.0 au, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=68790258

Katarzyna z domu Worsley dołączyła do brytyjskiej rodziny królewskiej w 1961 roku, wychodząc za mąż za księcia Edwarda. Poznała go pięć lat wcześniej, gdy książę pełnił służbę wojskową. Para wspólnie wychowała troje dzieci i dziesięcioro wnucząt. Choć księżna nie była w centrum uwagi mediów tak często jak inni członkowie rodziny królewskiej, zasłynęła z niezwykłego zaangażowania w działalność charytatywną oraz wielkiej klasy i empatii.

Wimbledon, łzy i historia, która poruszyła świat

Jednym z najbardziej wzruszających momentów z życia księżnej była słynna scena z 1993 roku, kiedy to po przegranym finale Wimbledonu czeska tenisistka Jana Novotna rozpłakała się na jej ramieniu. Katarzyna pocieszyła ją słowami: „Wiem, iż pewnego dnia wygrasz” – i miała rację. Novotna zdobyła tytuł pięć lat później.

Od 1969 roku księżna blisko współpracowała z organizatorami Wimbledonu, wręczając puchary zwycięzcom i wspierając zawodników z niespotykaną serdecznością. Stała się symbolem królewskiej obecności na kortach i ambasadorką sportowego ducha.

Rewolucyjna decyzja – wiara ponad tradycję

W 1994 roku księżna Katarzyna przeszła do historii jako pierwszy członek brytyjskiej rodziny królewskiej od czasów reformacji, który przyjął wiarę katolicką. Złamała tym samym trwające od XVIII wieku tabu, według którego konwertowanie na katolicyzm było niedopuszczalne dla członków monarchii. Jej decyzja była osobista i głęboko przemyślana – spotkała się zarówno z szacunkiem, jak i kontrowersjami.

Konflikt z protokołem i wykluczenie z loży

W 1999 roku doszło do spięcia między księżną a organizatorami Wimbledonu, gdy nie pozwolono jej wprowadzić do loży królewskiej 12-letniego syna pogrążonej w żałobie przyjaciółki. To wydarzenie nieco ochłodziło jej relacje z turniejem, choć nie zmieniło tego, jak była postrzegana przez opinię publiczną – jako osoba otwarta, wrażliwa i bliska ludziom.

Pożegnanie ikony innej ery

Śmierć księżnej Katarzyny zamyka istotny rozdział w historii brytyjskiej monarchii. Była nie tylko żoną księcia i członkinią rodziny królewskiej, ale przede wszystkim kobietą, która miała odwagę łamać schematy, kierując się sercem i sumieniem. Jej życie to opowieść o miłości, wierze, empatii i sile kobiecego charakteru, która na zawsze pozostanie w pamięci Brytyjczyków.

Idź do oryginalnego materiału