David Lynch nie żyje. Reżyser "Twin Peaks" zmarł w wieku 78 lat
Wiadomość o śmierci artysty jako pierwsza pojawiła się na oficjalnym facebookowym profilu reżysera.
"Z głębokim żalem my, jego rodzina, zawiadamiamy o śmierci Davida Lyncha. Będziemy wdzięczni za odrobinę prywatności w tym trudnym czasie. Teraz, gdy nie ma go już z nami, na świecie jest wielka pustka. Ale, jak mawiał: "Patrz lepiej na pączka, a nie na dziurę". Zapowiada się piękny dzień, ze złotym słońcem i błękitnym niebem przez całą drogę" - czytamy w mediach społecznościowych.
David Lynch był jednym z najwybitniejszych współczesnych reżyserów
David Lynch, urodzony 20 stycznia 1946 roku reżyser, muzyk, malarz i producent był jednym z najbardziej kontrowersyjnych i wpływowych artystów przełomu wieków. Mimo iż jego filmy nie należały do najłatwiejszych w odbiorze, artysta zdobył ogromną popularność na całym świecie.Reklama
Największą sławę przyniósł mu kultowy dziś serial "Twink Peaks" z 1998 roku, chociaż już wcześniej reżyser pojawił się wśród nominowanych do Oscara za obraz "Człowiek słoń".
Jego surrealistyczne i nasycone psychoanalityczną symboliką filmy od lat inspirują kolejne pokolenia twórców. Dzieła takie jak "Mulholland Drive", "Dzikość serca" i "Blue Velvet" na dobre zapisały się w historii kina i do dzis są jednymi z najwybitniejszych osiągnięć współczesnego kina autorskiego.
artykuł aktualizowany
Zobacz też:
Iga Parada robi furorę w Polsacie. Jej mąż współpracuje z TVP
Krzysztof Ziemiec ogłasza wielkie zmiany. "Rozpoczynam rozmowy"
A jednak to prawda ws. małżeństwa Stocha. Żona Ewa oficjalnie potwierdziła