Justyna Kurowska, która w 2003 roku zdobyła popularność dzięki udziałowi w programie „Kawaler do wzięcia”, zmarła w wieku 44 lat. Informacja o jej odejściu pojawiła się w mediach społecznościowych i została potwierdzona przez jej bliską przyjaciółkę, Patrycję Zonenberg.
Popularność dzięki „Kawaler do wzięcia”
Justyna Kurowska stała się znana dzięki udziałowi w jednym z najbardziej oglądanych reality show pierwszej dekady XXI wieku. W programie rywalizowało 25 kobiet o względy Bartosza Okowitego. Choć nie wygrała, jej energia, szczerość i uśmiech zdobyły serca widzów.
Po zakończeniu emisji Justyna zniknęła z telewizji, koncentrując się na pracy i życiu prywatnym. Jej dalsze losy były jednak naznaczone dramatycznymi wydarzeniami. Jak relacjonuje Patrycja Zonenberg, wieloletnia przyjaciółka Justyny:
“Zmarła z powodu choroby. Niestety, po jej przeprowadzce ze Szczecina nasz kontakt był coraz rzadszy. Jej stan bardzo utrudniał codzienne funkcjonowanie.”
Justyna zmagała się z ataksją rdzeniowo-móżdżkową, postępującą chorobą neurologiczną, która prowadzi do zaburzeń równowagi, koordynacji ruchów i mowy. Niestety schorzenie miało charakter dziedziczny i dotknęło także jej rodziców oraz ciotkę.
Justyna Kurowska (44) – zwyciężczyni programu reality-show "Kawaler do wzięcia" z 2003 r. Kobieta cierpiała na ataksję rdzeniowo-móżdżkową. pic.twitter.com/HeTRQKf782
— Kto umarł? (@KtoUmarl) October 18, 2025Wsparcie bliskich i zbiórki na leczenie
W 2011 roku rozpoczęto zbiórki pieniędzy na leczenie i rehabilitację Justyny. Jeden z zabiegów kosztował aż 80 tysięcy złotych. Kobieta mogła liczyć na wsparcie fundacji Oliwia oraz Avalon, które pomagały w organizacji zbiórek i kontaktach z darczyńcami. Pomimo choroby Justyna zachowywała pogodę ducha. Jej bliscy wspominają ją jako osobę ciepłą, wrażliwą i pełną pasji, która, mimo cierpienia, nie traciła wiary w ludzi.
Przed pogorszeniem się stanu zdrowia Justyna była niezwykle aktywna, trenowała karate, tańczyła i grała na pianinie. Pracowała także w aptece, jednak z biegiem lat postępujące objawy choroby zmusiły ją do rezygnacji z pracy zawodowej. Diagnoza choroby pojawiła się w 2007 roku, po nagłej utracie przytomności przez Justynę. Od tego czasu jej stan zdrowia systematycznie się pogarszał. Ostatnie lata spędziła w Łodzi, dokąd przeprowadziła się ze Szczecina.
Śmierć Justyny Kurowskiej poruszyła internautów, którzy w mediach społecznościowych wspominają ją ciepłymi słowami. Wielu podkreśla jej odwagę, uśmiech i determinację w walce z chorobą. Choć Justyna odeszła, pozostanie w pamięci jako symbol siły i pasji.
ZOBACZ TAKŻE: „Dzień Dobry TVN” żegna Stanisława Soykę. Łamiący serce początek
Źródło: Cytaty.pl / X
