Zmarł Tomasz Kolmasiak – ceniony dziennikarz, związany m.in. z TVP Info i News24. Miał zaledwie 40 lat. Jego śmierć była efektem długotrwałej walki z ciężką chorobą, o której szczegóły nie zostały ujawnione. Kolmasiak, pochodzący z Radomska, zostawił po sobie nie tylko ślad w mediach, ale także w sercach swoich bliskich oraz współpracowników.
Kariera zawodowa
Karierę zawodową rozpoczął od pracy w lokalnych mediach, m.in. w gazecie „Komu i Czemu”, telewizji NTL oraz w „Gazecie Radomszczańskiej”. Swoje pierwsze kroki stawiał także jako dziennikarz portalu Radomsko24.pl, gdzie zdobywał cenne doświadczenie i zyskiwał uznanie. Po zdobyciu gruntownego warsztatu dziennikarskiego przeniósł się do stolicy, gdzie współpracował z telewizją News24. Później związał się z TVP Info, gdzie przez kilka lat relacjonował wydarzenia z kraju i świata. Jego zaangażowanie, pasja oraz profesjonalizm były doceniane przez widzów i współpracowników.
Tomasz Kolmasiak był także autorem książek historycznych. Jego najważniejszą publikacją była książka „W poszumie sosnowych lasów”, która opowiadała o wydarzeniach wojennych, jakie miały miejsce w okolicach Radomska oraz jego rodzinnej gminy Wielgomłyny. Historia była jego wielką pasją, którą starał się przekazać innym. Oprócz pracy w mediach Kolmasiak przez kilka lat pełnił również funkcję radnego gminy Wielgomłyny w województwie łódzkim. Jego działalność samorządowa, podobnie jak dziennikarska, była ukierunkowana na dobro wspólne i poprawę jakości życia mieszkańców.
Przyczyna śmierci
Zaledwie 40-letni dziennikarz odszedł 8 listopada 2024 roku. Wiadomość o jego śmierci wywołała ogromne emocje wśród osób, które miały przyjemność z nim pracować. Wspomnienia o Kolmasiaku pełne są ciepłych słów. Piotr Czarnyszewicz, dziennikarz i jego przyjaciel, na portalu społecznościowym napisał: „Umarł Tomek Kolmasiak. Dziennikarz, reporter i prezenter telewizyjny. Dobry kolega i dobry człowiek. Żal i smutek.” Współpracownicy z portalu Radomsko24.pl również wyrazili głębokie współczucie dla rodziny zmarłego, podkreślając jego profesjonalizm oraz serdeczność.
Tomasz Kolmasiak pozostawił po sobie nie tylko dorobek zawodowy, ale także wspomnienia o osobie pełnej pasji, zaangażowania i oddania swojej pracy. Jego śmierć to ogromna strata dla polskiego dziennikarstwa i wszystkich, którzy mieli przyjemność go poznać.
Źródło: Facebook
