Środowisko medyczne pogrążone jest w żałobie po nagłej śmierci Anny Zaremby – młodej lekarki, która zmarła niespodziewanie po jednym z dyżurów. Miała niespełna 40 lat. Informację o jej odejściu przekazało SKALPEL-Porozumienie Chirurgów, publikując poruszający wpis na Facebooku. „Zasnęła po dyżurze i już się nie obudziła…” – czytamy w poście.