Z legnicką sceną związany był na stałe od ponad dwudziestu lat, ale gościnnie występował znacznie wcześniej grając m.in. w Koriolanie, Obywatelu M. czy Balladzie o Zakaczawiu. Bogdan Grzeszczak był świetnym aktorem, ale przede wszystkim wyjątkowym człowiekiem. Przyjaciołom i znajomym aktora brakuje słów, by wyrazić żal po tej ogromnej stracie.
Bogdan Grzeszczak ma na swoim koncie kilkaset ról teatralnych i filmowych. Wystąpił w kilkudziesięciu spektaklach Teatru Modrzejewskiej oraz we wszystkich jego produkcjach telewizyjnych. Można go było zobaczyć w znajdujących się na afiszu Płaksach, Kartotece, Wodewilu Liegnitz albo ostatnia noc Republiki Weimarskiej czy Śnie srebrnym Salomei. Wystąpił w takich filmach jak Operacja Dunaj, 80 milionów, Kurier czy być jak Kazimierz Deyna.
Był laureatem głównej nagrody 43. Festiwalu Sztuki Aktorskiej w Kaliszu, nagrody aktorskiej XIV Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej za rolę Arcyurzędnika w spektaklu „Łemko”, nagrody marszałka województwa dolnośląskiego za rolę w spektaklu „Polacy umierają” a także Bomby Sezonu 2006 – dorocznej nagrody Stowarzyszenia Przyjaciół Teatru Modrzejewskiej.
Bogdan Grzeszczak zmarł dziś 15 lutego. Od tygodnia walczył o życie w szpitalu po wylewie, którego doznał w domu. Miał 63 lata.
– Gdybym wiedział, iż są to ostatnie minuty, kiedy cię widzę, powiedziałbym „kocham cię”, a nie zakładałbym głupio, iż przecież o tym wiesz. Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeżeli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałbym ci powiedzieć jak bardzo cię kocham i iż nigdy cię nie zapomnę – napisał na Facebooku aktor legnickiego teatru Mateusz Krzyk.
