Nie żyje aktor znany ze "Świata według Kiepskich". "Trudno uwierzyć, trudno się pogodzić"

party.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Nie żyje aktor znany ze Świata według Kiepskich, fot. Facebook/Opolski Teatr Lalki i Aktora


Przygnębiająca wiadomość dotarła do mediów - nie żyje kolejny aktor ze "Świata według Kiepskich". Fani i przyjaciele żegnają Zygmunta Babiaka w poruszających wpisach. Jego śmierć była szokiem dla wszystkich, tym bardziej, iż do końca pozostawał on aktywny zawodowo.

Kim był Zygmunt Babiak? Kariera i dorobek artystyczny

Zygmunt Babiak, znany również jako Zyga, był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci opolskiej sceny teatralnej. Urodzony artysta, który ukończył Wydział Lalkarski we Wrocławiu Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie w 1986 roku, od razu rozpoczął współpracę z Opolskim Teatrem Lalki i Aktora. Tam, od 1985 roku, rozwijał swój talent i zdobywał uznanie publiczności oraz szacunek kolegów z branży.

Nie ograniczał się wyłącznie do teatru. Zygmunt Babiak pojawiał się także w produkcjach Teatru Telewizji oraz w serialach telewizyjnych w tym w "Świecie według Kiepskich". Był nie tylko aktorem, ale również muzykiem. Grał na skrzypcach i gitarze, współtworząc zespół Ballada. Jego pasje i wszechstronność czyniły go wyjątkową postacią w środowisku artystycznym.

Opole w żałobie – teatr żegna swojego aktora

Opole pogrążyło się w żałobie po wiadomości o śmierci Zygmunta Babiaka, która została przekazana przez Opolski Teatr Lalki i Aktora 10 sierpnia 2025 r. na oficjalnym profilu instytucji. Placówka, z którą aktor był związany przez niemal cztery dekady, wyraziła głęboki smutek i niedowierzanie:

W tych poruszających słowach współpracownicy oddali hołd Babiakowi, podkreślając jego wkład w rozwój teatru i miłość widowni do jego ról. Wspominali go jako człowieka pełnego pasji, oddania i ciepła.

Ostatnie chwile Zygmunta Babiaka – co wiadomo?

Z informacji udostępnionych przez teatr wynika, iż śmierć Zygmunta Babiaka była nagła i niespodziewana. Aktor jeszcze niedawno występował na scenie, zachwycając widzów swoją ekspresją i profesjonalizmem. Brak szczegółów dotyczących okoliczności śmierci jedynie potęguje poczucie szoku i straty wśród tych, którzy go znali i podziwiali.

Opolski Teatr Lalki i Aktora nie podał przyczyny zgonu, a szczegóły ceremonii pogrzebowej mają zostać przekazane w późniejszym terminie.

Zobacz także: Dariusz Kamys zwrócił się do fanów w sprawie grobu Joanny Kołaczkowskiej. „Mamy prośbę”

Idź do oryginalnego materiału