Nie żyje Beandri Booysen. Świat mediów społecznościowych pogrążył się w smutku po informacji o śmierci 19-letniej znanej tiktokerki z RPA. Nastolatka cierpiała na progerię, rzadką chorobę genetyczną przyspieszającą proces starzenia organizmu. Jej historia poruszyła serca tysięcy ludzi na całym świecie, a jej śmierć to bolesna strata dla wielu osób, które odnajdywały w niej inspirację i motywację.
Nie żyje Beandri Booysen. Jej wiek biologiczny to 152 lata
Beandri, mimo swojego młodego wieku, musiała stawić czoła niezwykle trudnym wyzwaniom. Lekarze oszacowali jej biologiczny wiek na około 152 lata, co jest charakterystyczne dla osób cierpiących na progerię. Choroba ta, diagnozowana zaledwie u 400 osób na świecie, ujawnia swoje objawy już w dzieciństwie, powodując m.in. przedwczesne starzenie się organizmu.
Pomimo niełatwej diagnozy i przewidywań lekarzy, iż dożyje maksymalnie 14 lat, Beandri przekroczyła te granice, inspirując swoją postawą tysiące osób. Była aktywna na TikToku, gdzie jej profil śledziło ponad 278 tys. osób. Jej treści miały na celu nie tylko pokazywanie codziennego życia z progerią, ale również zwiększanie świadomości społecznej na temat tej rzadkiej choroby.
“Pomimo wyzwań, przed którymi stanęła, Beandri promieniowała nadzieją i radością. Stała się symbolem świadomości na temat progerii. Wykorzystywała swojego wyjątkowego ducha do inspirowania tysięcy ludzi na całym świecie” – napisano w jej pożegnaniu na grupie “Beandri, our inspiration”.
Wspomnienie pełne miłości
Beandri była nie tylko symbolem walki z progerią, ale również niezwykłą osobowością, która zarażała innych swoim śmiechem i optymizmem. Jak wspominają bliscy, była jedną z najbardziej inspirujących młodych osób w RPA. Jej śmierć to strata dla całej społeczności, ale przede wszystkim dla rodziny, która poprosiła o poszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie.
ZOBACZ TAKŻE: Roxie Węgiel walczy z chorobą. W końcu zabrała głos i zdradziła, jak się czuje
Rodzina Beandri nie podzieliła się jeszcze szczegółami dotyczącymi pogrzebu. Prośbę o uszanowanie żałoby opublikowano w oficjalnym wpisie na Facebooku. Była ostatnią żyjącą osobą w RPA, która zmagała się z progerią. Jej odejście to smutne przypomnienie o trudach, jakie niesie ta rzadko spotykana choroba.
Źródło: Plejada.pl / Facebook