Agnieszka Kaczorowska, znana m.in. z roli Bożenki w serialu „Klan” oraz udziału w „Tańcu z Gwiazdami”, zdecydowała się na szczere wyznanie w emocjonalnym poście opublikowanym późnym wieczorem we wtorek. Tancerka opisała swoje zmęczenie, presję medialną i wsparcie najbliższych, które pomogło jej przetrwać trudne chwile.
Kaczorowska po finale “TzG”: „Nie jestem ze stali”
Po emocjonującym finale 14. edycji „Tańca z Gwiazdami”, w którym to Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke sięgnęli po Kryształową Kulę, Kaczorowska postanowiła otwarcie mówić o swoim samopoczuciu.
„Nikt, kto nie był w środku ‘Tańca z Gwiazdami’, nie wie, jak intensywny na wielu poziomach jest to program. To nie tylko przeciążone ciało, ale też umysł i dusza… Ja nie potrafię robić czegoś na mniej niż 100%” – napisała.
Czy wróci do „TzG”? Tancerka nie ma pewności
Artystka zastrzegła, iż na razie nie jest w stanie zadeklarować udziału w jesiennej edycji programu. „Nie pytajcie, czy będę w kolejnej edycji… Jest za wcześnie, aby o tym pomyśleć” – przyznała.
ZOBACZ TAKŻE: Tyle zarabiali Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz w “Tańcu z Gwiazdami”! Kwoty mogą zaskoczyć
„Cisi aniołowie” – wsparcie, które uratowało ją przed rezygnacją
W dalszej części wpisu Kaczorowska dziękowała swoim najbliższym – osobom, które pomogły jej przetrwać okres wzmożonej uwagi mediów i presji emocjonalnej. „Dziękuję, iż zawsze wiedziałam, do kogo mogę zadzwonić po dobre słowo, komu mogę wywalić wszystko, co leży na sercu i kto utuli, gdy brakowało sił”.
Choć nie podała konkretnych nazwisk, wiele osób zastanawia się, czy jednym z tych „cichych aniołów” był Marcin Rogacewicz, z którym niedawno była widziana w prywatnych okolicznościach.
Wdzięczność dla mamy i czas na regenerację
Szczególne podziękowania trafiły też do jej mamy. „Mamo! Ja bez Ciebie nigdy w życiu nie byłabym tu, gdzie jestem” – napisała, wspominając o trudnościach, jakie pojawiły się w pierwszej edycji, kiedy sama jest już mamą.
Na zakończenie wpisu celebrytka podkreśliła, iż teraz przyszedł moment na refleksję i spokój: „Teraz czas na wyciszenie myśli, zwolnienie, na harmonię… I na znalezienie odpowiedzi co dalej…”.
Cały wpis Agnieszki Kaczorowskiej
“Nie pytajcie czy będę w kolejnej edycji… 🪩💃
Jest za wcześnie, aby o tym pomyśleć. Nikt kto nie był w środku
nie wie jak intensywny na wielu poziomach jest to program. To nie tylko przeciążone ciało, ale też umysł i dusza… Ja nie potrafię robić czegoś na mniej niż 100%. Kiedy robię coś z pasją, to robię to całą sobą i wtedy daje to najpiękniejsze efekty. Potem jednak potrzebuję wyciszenia i odpoczynku. Teraz czas na regenerację… i ponowne spotkanie ze sobą. 🥰
Jak niektórzy zdają sobie sprawę, od wielu miesięcy doświadczam medialnej nagonki. Moje nazwisko odmieniane jest przez wszystkie przypadki w tematach prywatnych, zawodowych…każdych. Nieważne jaki mam dzień, jakie trudności czy euforii przeżywam, jest szansa iż znajdę zdjęcia które to dokumentują. Choć moje życie nie zaczęło tak wyglądać z dnia na dzień, to kiedy mam momenty w życiu, iż wolę się schować, to ta rzeczywistość nie pomaga utrzymać się na powierzchni… Nie jestem ze stali. Ba! Jestem bardzo wrażliwym człowiekiem. 🥹
I tutaj kontynuując posty pełne podziękowań, pragnę podziękować moim cichym aniołom.🪽 Ludziom, których nie będę wymieniać z imienia czy nazwiska, nie będę oznaczać, bo oni wiedzą iż to o nich… moim najbliższym przyjaciołom.
Dziękuję, iż nie raz podnosiliście mnie z łopatek. Dziękuję, iż zawsze wiedziałam do kogo mogę zadzwonić po dobre słowo, komu mogę wywalić wszystko co leży na sercu i kto utuli, gdy brakowało sił. ❤️ Tak bardzo Was kocham! Bez Was możliwe, iż nie wróciłabym na ten parkiet, bo miałam bardzo dużo obaw i lęków, bez Was nie przetrwałabym niektórych sztormów, bez Was nie dałabym rady dawać maksa do samego końca edycji… i to Wam mogę oddać wszystkie łzy smutku, euforii i wzruszeń już teraz… po zakończeniu. Dziękuję, iż jesteście. ❤️
I najważniejsze… Mamo! Ja bez Ciebie nigdy w życiu nie byłabym tu gdzie jestem. ❤️ A podczas tej edycji, pierwszej kiedy sama jestem mamą, mam dziewczynki, nie ogarnęłabym tej skomplikowanej intensywnej rzeczywistości. Dziękuję Ci za Twoją gotowość i poświęcenie. Jesteś najwspanialszą babcią na świecie ! ❤️
Teraz czas na wyciszenie myśli, zwolnienie, na harmonię…
I na znalezienie odpowiedzi co dalej…🥰”
Źródło: