Filmy Smarzowskiego nie są dla wszystkich. Reżyser zwykle sięga tam, gdzie polskie społeczeństwo boli najbardziej. Wyciąga na wierzch historie, o których wolelibyśmy zapomnieć i rozdrapuje rany, które długo leczyliśmy. Najnowszy obraz, „Dom dobry”, który porusza temat przemocy domowej, właśnie trafił do kin. To dobry moment, by przypomnieć sobie także wcześniejsze, równie poruszające produkcje Wojciecha Smarzowskiego.