Nie taki krautrock straszny: Requiescant in pace

esensja.pl 2 dni temu
Pod koniec lat 80. XX wieku będący spadkobiercą tradycji Can i Phantom Band koloński Dunkelziffer Dominika von Sengera przeszedł do historii. Na czwartym (i zarazem ostatnim) studyjnym albumie grupy – „Songs for Everyone” – zabrakło już wokalisty Damo Suzukiego. A nie da się ukryć, iż to w dużej mierze właśnie Japończyk decydował o wcześniejszych sukcesach formacji.
Idź do oryginalnego materiału