Amerykański aktor Kevin Spacey w wywiadzie dla dziennika "Telegraph" wyznał, iż w tej chwili nie ma domu, a jego sytuacja finansowa jest "nie najlepsza". Zdobywca dwóch Oscarów opowiedział także o tym, co musi się stać, by przestał być w Hollywood persona non grata. Mimo oskarżeń żaden sąd nie uznał Spaceya winnym jakichkolwiek przestępstw lub wykroczeń seksualnych.