Nie do wiary, do czego przyznała się Krzan. "Bardzo mnie to krępuje"

pomponik.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Na instagramowym profilu Izabelli Krzan obrodziło w motywacyjne treści. Dopiero co prezenterka chwaliła się wizytą na siłowni i zachęcała do rywalizacji swojego ekranowego partnera, Tomasza Kammela, a teraz nagle oficjalnie przed wszystkimi wyznała swój sekret. Przy okazji zwróciła się bezpośrednio do obserwatorów. "Opowiedzcie mi o tym" - poprosiła.



Izabella Krzan wyzwała Kammela. Prezenter nie wytrzymał


Kilka dni temu Izabella Krzan podzieliła się w sieci relacją z wizyty na siłowni. Na nagraniu widać, jak gwiazda ćwiczy dolne partie ciała i popija napój izotoniczny sygnowany nazwiskami dwóch najbardziej znanych polskich piłkarzy.
"Ja z Wojciechem Szczęsnym na siłce. Wyjątkowo Robert Lewandowski nie mógł wpaść" - skomentowała żartobliwie celebrytka.Reklama


Ćwiczenia skłoniły niespełna 30-latkę do rzucenia swojemu redakcyjnemu koledze oryginalnego wyzwania.
"Legendarnym, piłkarskim duetem może nie jesteśmy, ale parą prowadzących, którzy zawsze mogą na siebie liczyć, już tak! Dlatego, Tomaszu Kammelu, jako połowa duetu The Krzammels wyzywam Cię na trening!" - napisała na Instagramie.
Nie minęło dużo czasu, a prezenter odpowiedział na słowa koleżanki, publikując nagranie dokumentujące jego własny trening.
"To wszystko wina Izabelli Krzan" - wytłumaczył.
Widać, iż branżowi znajomi są bardzo zgrani. Najpierw tworzyli zespół w "Pytaniu na śniadanie" w TVP, a teraz - w podobnym paśmie w jednym z dużych kanałów na YouTubie.





Nie do wiary, do czego przyznała się Krzan. "Bardzo mnie to krępuje"


Po najnowszym nagraniu Krzan widać, iż gwiazda wciąż intensywnie trenuje i dba o swoją kondycję. Na jej InstaStories najpierw znalazło się zdjęcie w lustrze wykonane w szatni na siłowni, a już po ćwiczeniach celebrytka podzieliła się swoimi przemyśleniami z odbiorcami.
"Słuchajcie, tak sobie szłam i myślałam... Wiem, iż to jest dziwne, iż robię te dwie rzeczy równocześnie - potrafię. Ale jak wrzucam taką fotkę z siłowni, to zwykle robię ją w momencie, kiedy na horyzoncie, w zasięgu mojego wzroku, nie ma nikogo, bo mnie to bardzo krępuje. Ale są też osoby, których takie rzeczy nie krępują - brawo dla nich" - oświadczyła Izabella.
Musiała jednak zapytać o opinię swoich obserwatorów.
"Pytanie: czy wy jesteście team 'skrępowana myszka' czy totalnie nie? A jeżeli w ogóle nie robicie sobie zdjęć, to czy was krępuje to, kiedy ktoś robi zdjęcie samemu sobie, ale obok was? Bardzo ważne pytanie. Dajcie mi znać" - zagaiła Krzan.
Jak widać po odpowiedziach w ankiecie, aż 82 proc. identyfikuje się z pierwszą odpowiedzią.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:


Wielka euforia u Izabelli Krzan. Przekazała szczęśliwe wieści, marzenie spełnione
Idź do oryginalnego materiału