Eurowizja 2025 zbliża się wielkimi krokami – przypomnijmy, iż tegoroczny konkurs odbędzie się 13, 15 i 17 maja w St. Jakobshalle w Bazylei. W 69. Konkursie Piosenki Eurowizji zobaczymy reprezentantów 37 państw, a w tym gronie nie zabraknie również polskiego artysty. O tym, kto zostanie naszym reprezentantem, dowiemy się już 14 lutego 2025 roku, a tymczasem jedna z finalistek, Justyna Steczkowska ostatnio zdradziła, co chce pokazać na scenie podczas finału polskich preselekcji. Będzie się działo!
Justyna Steczkowska o swoim występie podczas finału preselekcji do Eurowizji 2025
Justyna Steczkowska może zostać naszą reprezentantką w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji, jednak aby tak się stało, najpierw musi wygrać polskie preselekcje. Konkurencja jednak nie śpi i jest naprawdę ogromna, bo wśród tegorocznych finalistów znalazło się wielu utalentowanych artystów. Justyna Steczkowska najwyraźniej zdaje sobie z tego sprawę, dlatego już od pewnego czasu mocno pracuje nas swoim show, które pokaże podczas finału preselekcji. A jej plany na ten występ są naprawdę ambitne, o czym ostatnio opowiedziała w rozmowie z Eską.
Wymyśliliśmy, iż choćby polecę na chwilę w górę. (...) To trzeba zrobić na własnych rękach i jeszcze śpiewając w czwartej oktawie i potem jeszcze spaść z powrotem. (...) To jest trochę niemożliwe i nie wiem, czy to się uda. (...) Jestem z kaskaderami umówiona, żeby to sprawdzić. Zobaczymy. jeżeli się uda, to będzie to naprawdę wow
W dalszej części rozmowy Justyna Steczkowska wyjawiła, dlaczego jej pomysł na takie urozmaicenie show jest niezwykle trudne do wykonania.
Musisz się trzymać na rękach, musisz śpiewać i przepona musi się bardzo wysilić. Podobnie jak struny, żeby w czwartej oktawie śpiewać dźwięki. Jest wysoko i jest trudniej. Wymaga to więcej siły i zaangażowania
Z kolei podczas live’a z Bądźmy Razem TVP Steczkowska dodała, iż nigdy wcześniej nie robiła podobnych rzeczy na scenie, a co więcej, tego typu wstawek choćby jeszcze nie widziała w Polsce.
Nigdy wcześniej nie robiłam tego na scenie. Nigdy! Nie widziałam też, żeby ktoś to robił u nas na różnych show, bo oczywiście działy się takie rzeczy, ale nie w takiej formie i mam nadzieję, iż będziecie tym zaskoczeni. (...) Widziałam podobne rzeczy, ale nie tego typu, bo to, iż takie rzeczy się wydarzały na scenie, to tak - rzadko, ale jednak, natomiast tego typu jeszcze w Polsce nie widziałam.
Nie pozostaje zatem nic innego, jak życzyć Justynie Steczkowskiej, aby jej plany na występ się powiodły!
Kto powalczy z Justyną Steczkowską o Eurowizję 2025?
Jak już wspomnieliśmy, Justyna Steczkowska i jej utwór „Gaja” mają naprawdę sporą konkurencję w tegorocznych preselekcjach. Na ten moment wiele pochlebnych opinii od fanów Eurowizji zbierają również piosenki Darii Marx („Let it burn”), Dominika Dudka („Hold the Light”), Kuby Szmajkowskiego („Pray”) czy SW@DA X NICZOS („Lusterka”). Oprócz wspomnianych artystów w finale preselekcji zobaczymy także zespół Chrust („Tempo”), Sonię Maselik („Rumours”), Marien („Can’t Hide”), Tynsky’ego („Miracle”) oraz Janusza Radka („In Cosmic Mist”).
O tym, kto zostanie naszym reprezentantem na Eurowizji 2025, zadecydują tylko i wyłącznie widzowie, którzy podczas koncertu preselekcyjnego 14 lutego 2025 roku, będą mogli oddawać głosy SMS na swoich ulubieńców. Jak myślicie, kto to wygra?
Zobacz także:
- Eurowizja 2025: Kto z Polski? Oni powalczą w preselekcjach. Znamy wyniki losowania półfinałów!
- Wylosowali kolejność na półfinałach na Eurowizji 2025. Słowa prowadzącej ws. Polski ucieszyły fanów