Nicole Kidman wyjawiła sekret długiego małżeństwa. Takiej odpowiedzi nikt się nie spodziewał

pomponik.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Nicole Kidman i Keith Urban poznali się 20 lat temu. Choć początki ich relacji nie były oczywiste, para do dziś tworzy szczęśliwe małżeństwo. Jak się okazuje, aktorka doskonale wie, gdzie leży klucz do trwałej relacji.


Nicole Kidman to nie tylko jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek na świecie, ale i żona muzyka Keitha Urbana. Para wzięła ślub jeszcze w 2006 roku i do dziś tworzy trwałą, udaną relację. Aktorka promuje w tej chwili film "Babygirl" i udziela z tego powodu wiele wywiadów. Na łamach magazynu "W" wyjawiła, jaki jest sekret udanego małżeństwa. Reklama


Nicole Kidman wyjawiła sekret długiego małżeństwa


Jako klucz długotrwałej relacji, Nicole Kidman wskazuje... podwójny prysznic i oddzielne sedesy. Wygląda zatem na to, iż dla aktorki ważne jest dawanie sobie wzajemnej przestrzeni w relacji i szanowanie indywidualnej granicy prywatności. "Mamy podwójny prysznic. Podwójny prysznic: klucz do udanego małżeństwa. Oddzielne sedesy i podwójny prysznic!" - wyznała z rozbrajającą szczerością.


Kiedy Nicole Kidman poznała Keitha Urbana w 2005 roku, od razu wiedziała, iż coś jest na rzeczy. Mimo tego po tym jak dała mu swój numer telefonu, ten nie odezwał się od niej przez kilka kolejnych miesięcy. Aktorka, goszcząc w 2017 roku w programie Ellen Degeneres wyznała: "Pamiętam, iż pomyślałam, iż jestem w nim tak zakochana, a on nie jest mną zainteresowany. To prawda! Nie zadzwonił do mnie przez cztery miesiące".


Keith Urban o początkach znajomości z Nicole Kidman


Aktor w 2018 roku udzielił wywiadu dla "Interview", w którym przedstawił początek ich znajomości ze swojej perspektywy. Wyznał wówczas, iż kiedy poznał się z Kidman, nie był w najlepszym momencie swojego życia. Co więcej, był przekonany, iż aktorka nigdy nie będzie nim zainteresowana. Kiedy jednak w końcu odważył się wykonać telefon, wszelkie obawy odpuściły.
"Ktoś dał mi jej numer i miałem go w kieszeni przez jakiś czas. Cały czas na niego patrzyłem, myśląc: 'Jeśli zadzwonię pod ten numer, ona odbierze. Nie wiem, co [powiedzieć]'. Nie byłem w zbyt dobrym momencie swojego życia... Nigdy bym nie pomyślał, iż zobaczy cokolwiek w takim facecie, jak ja. Ale w pewnym momencie zebrałam się na odwagę, żeby wykręcić numer telefonu, a ona odebrała i zaczęliśmy rozmawiać. I rozmawialiśmy, rozmawialiśmy, rozmawialiśmy i rozmawialiśmy, i to było takie naturalne" - wyznał muzyk.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Idź do oryginalnego materiału